nierówność
Jacej: Niech a, b, c boki trójkata oraz a+b+c=1, pokaż ze a2+b2+c2+4abс <1/2
6 kwi 18:15
Adamm: f(a, b, c)=a2+b2+c2+4abc
0≤a≤b≤c, a+b+c=1
możemy powiedzieć że istnieje minimum i maksimum, obszary są ograniczone
2a+4bc=λ, 2b+4ac=λ, 2c+4ab=λ
2a+4bc=2b+4ac
a−b=2*c(a−b)
a=b lub c=1/2 itd. mamy takie możliwości
a=1/3, b=1/3, c=1/3
a=b=1/2, c=0
f(1/3, 1/3, 1/3)=13/27, f(1/2, 1/2, 0)=1/2
stąd mamy że 13/27≤a2+b2+c2+4abc≤1/2, a że a, b, c są dodatnie to
13/27≤a2+b2+c2+4abc<1/2
6 kwi 19:18
jc:
a+b+c=1
1= (a+b+c)2 = a2b2+c2+2(ab+bc+ca)
2(ab+bc+ca)=1−a2−b2−c2
a,b,c są długościami boków trójkąta
a+b>c, b+c>a, c+a>b
inaczej
a+b+c > 2c czyli 1−2c > 0 itp.
0 < (1−2a)(1−2b)(1−2c) = 1−2(a+b+c)+4(ab+bc+ca)−8abc =
1−2+2−2(a2+b2+c2)−8abc = 1−2(a2+b2+c2 + 4abc)
stąd
a2+b2+c2 + 4abc < 1/2
6 kwi 23:24
Adam: jc, a możesz mi powiedzieć czemu mnożnikami Lagrange'a nie wyszło?
z góry dziękuję
6 kwi 23:32
jc: Metoda podpowiedziała graniczne punkty (1/2, 1/2, 0) itp.
Ale dalej wypadało by pokazać, że faktycznie zachodzi odpowiednia nierówność
i wykluczyć równość.
7 kwi 00:01
Adam: tak, ale czemu np. (0, 0, 1) nie pojawiło się jako jedno z rozwiązań?
metoda jest mało skuteczna czy to ja coś pomyliłem?
7 kwi 00:04
jc: a=b=0 c=1, 0=λ, 2=λ, to nie jest rozwiązanie.
Nawet, gdyby to było rozwiązanie, to i tak byśmy go nie rozpatrywali.
0,0,1 nie spełniają nierówności trójkąta!
7 kwi 00:27
Adam: ale spełnia warunek, i jest może nawet maksimum funkcji f
mimo to, metoda go nie wyznaczyła
myślałem że jeśli minimum oraz maksimum istnieje to ta metoda powinna je wyznaczyć
po prostu jestem zdezorientowany
7 kwi 00:36
jc: Funkcja jest nieograniczona z dołu. Może to nawet jest wartość największa
na obszarze x,y,z ≥ 0, ale pojawia się na brzegu.
7 kwi 00:55
Adamm: właśnie zastanawiałem się czy wartości brzegowe są wyznaczane przez tą metodę
widocznie trzeba je sprawdzić samemu
dziękuję za rozjaśnienie, teraz już wiem o co chodziło
7 kwi 13:02