Ewa: Rozwiąż układ równań:
(x+y)(x+y+z)=6
(x+z)(x+y+z)=4
(y+z)(x+y+z)=2
9 lis 18:52
Jakub: (1), (2), (3) -- to jest odpowiednio, pierwsze, drugie i trzecie równanie
Jak podzielisz stronami (1) i (2) przez siebie, to otrzymasz
(x+y)/(x+z) = 3/2
Dzielisz (1) i (3) stronami
(x+y)/(y+z) = 3
Dzielisz (2) i (3) stronami
(x+z)/(y+z) = 2
Masz układ trzech równań:
x+y)/(x+z) = 3/2
(x+y)/(y+z) = 3
(x+z)/(y+z) = 2
(x+y)/(x+z) = 3/2 /*(x+z)
(x+y)/(y+z) = 3 /*(y+z)
(x+z)/(y+z) = 2 /*(y+z)
x+y = (3/2)(x+z)
x+y = 3(y+z)
x+z = 2(y+z)
Pozbywasz się nawiasów i masz zwyczajny układ trzech równań z trzema niewiadomymi, który
rozwiązujesz jak te układy równań:
i6.
Na początku możesz jeszcze dodać, że
x+y≠0
x+z≠0
y+z≠0
x+y+z≠0
Wynika to z tego, że gdyby któraś z sum byłaby równa 0 to iloczyn nie mógłby być równy 6
lub 4 lub 2.
Warto to dodać, bo rasowy matematyk się przyczepi, że dzielimy czy mnożymy przez te sumy,
a one mogą być równe 0. No to teraz jest jasne, że nie mogą.
9 lis 21:45
Dariusz: x+y+z= a
(x+y)(x+y+z)=(a-z)a analogicznie przeksztalcamy 2 i 3
sumujemy 2 i 3 i dostajemy
(a-z)a= (a-x)a + (a-y)a
(a-z)a= (a-x+a-y)a
a-z = 2a-x-y
x+y+z-z = x+y+z + x + y + z - x -y
x+y = x+y + z + z
2z= 0 <=> z = 0
(x+y)(x+y)= 6
x(x+y)=4
y(x+y)=2 x+y itd rozne od 0 x+y / y = 3 czyli x/y + 1 = 3 x/y =2 x=2y
Dalej juz prooosciutko
9 lis 21:54
Kamila: 5a+10
-3
.....
....
...
6 sty 22:46
Kamila: Przekształc wyrażenie algebraiczne do najprostszej postaci
a) (a+2ab+b)-(a-2ab)+b=
b) (ay-3a(razy)5y-5(i dwie trzecie))-(4ay-3(i dwie trzecie)=
c) -(b2-2b+5)+b+3b-b(do kwadratu)=
d) 5a(do kwadratu)-2a(do kwadratu)-(a-a(do kwadratu))-(12a-4a(do kwadratu))=
6 sty 22:54