Lol
Mateusz Król: Ciągiem arytmetycznym jest ciąg o wyrazie ogólnym.
A. a
n=2
n+7
B. a
n=n
2
Czy ja tu muszę za n podstawić 1,2 itd i obliczyć r? czy można inaczej szybciej?
26 mar 14:45
Powracający: an+1−an= stala .
26 mar 14:47
Jerzy:
Ciąg arytmetyczny jest opisany funkcją liniową.
26 mar 14:47
Mateusz Król: To mogę zrobić tak jak pisałem
26 mar 14:54
Mateusz Król:
26 mar 14:56
Jerzy:
Nie, bo to nie jest dowód.
26 mar 14:57
Mateusz Król: A jak?
26 mar 14:59
Jerzy:
Odp: D)
5 | | 5 | | 5 | | 5 | | 5 | | 5 | |
| (n+ 1) − |
| n = |
| n + |
| − |
| n = |
| |
3 | | 3 | | 3 | | 3 | | 3 | | 3 | |
26 mar 15:00
Mateusz Król: A zrobisz mi jeszcze a, b, c bo nie rozumiem
26 mar 15:00
Jerzy:
W tego typu zadaniach, tylko jedna odpowiedź jest prawidłowa.
Skoro już mamy ten ciąg, to nie potrzeba sprawdzać pozostałych.
26 mar 15:02
Powracający: b) an= n2
an+1= (n+1)2= n2+2n+1
an+1−an= n2+2n+1−n2= 2n+1 (jest zalezne od n wiec nie jest to ciag arytmetyczny .
Patrz post 14 ; 47
26 mar 15:05
Mateusz Król: Ale ja muszę mieć wszystkie bo mam glupią babkę od matematyki
26 mar 15:05
Mateusz Król: To zrobicie mi a i c?
26 mar 15:06
Powracający: Nie uwazasz ze sam jest głupi?
Nic juz nie zrobie .
26 mar 15:07
Mateusz Król: Tam w b) zapomialem powinno być an=n2−5
26 mar 15:17
Mateusz Król: To jak powinno być?
26 mar 15:24
Jerzy:
b) (n+1)2 − 5 − n2 + 5 = n2 + 2n + 1 − 5 − n2 + 5 = 2n + 1 ( nie jest)
26 mar 15:27
Powracający: Jerzy (
26 mar 15:38
Jerzy:
O co chodzi ?
26 mar 15:39
Powracający: Post 15 : 05 a Ty uczyles matematyki
26 mar 15:40
Jerzy:
Nie zauwazyłem tego wpisu.
26 mar 15:42