największym rozwiązaniem równania Katarzyna:

	(x−1)2*(x2−5x+6)
największym rozwiązaniem równania		= 0 jest:
	x−3

a)−3 b)1 c)2 d)3 nic normalnego mi nie wychodzi. Aż w końcu wpadłam na pomysł wyciągnięcia przed nawias, jednak niestety nie pamietam jak to się robiło. Bardzo proszę o rozpisanie przykładu tak, bym mogła zrobić pozostałe przykłady sama.

Jerzy: Założenie: x ≠ 3 Poszukaj pierwiastków równania: x² − 5x + 6 = 0

Jerzy: ⇔ (x−1)²*(x − 3)(x − 2) = 0

Katarzyna: x1 = 2 i x2 = 3 , z załozenia odpada nam x2 czyli odp c ? a co z tym pierwszym nawiasem? (x−1)²

Katarzyna: nie rozumiem. to jaki jest tok postepowania ? 1. z mianowniaka mam założenie że x różne od 3 2. nie wiem co dalej − proszę o wytłumaczenie, ja musze to zrozumieć, a nie głupio rozwiazać, na klasówce nikt mi nie pomoże

Jerzy: Nic .... szukamy najwiekszego, a tym jest: x = 2

Jerzy: Równanie w liczniku ma trzy pierwiastki: x = 1 , x = 2 , x = 3 , ale: x = 3 nie należy do dziedziny, wiec najwiekszym jest x = 2