matematykaszkolna.pl
prosze o wytłumaczenie wielomian: Dany jest wielomian W(x) (x−2)[x2 + (2p+1)x −3p2] . Udowodnij,że dla kazdej wartosci parametru p wielomian W(x) ma co najmniej dwa pierwiastki.
18 mar 14:01
Jerzy: Wystarczy pokazać,że trójmian ma co najmniej jeden.
18 mar 14:02
wredulus_pospolitus: W(x) ma co najmniej dwa pierwiastki ⇔ Q(x) = x2 + (2p+1)x −3p2 ma dwa pierwiastki lub Q(x) = x2 + (2p+1)x −3p2 ma jeden pierwiastek, ale ów pierwiastek ≠ 2
18 mar 14:03
Jerzy: Δ = (2p+1)2 − 4*1*(−3p2) = (2p + 1)2 + 12p2 ≥ 0 dla dowolnego p
18 mar 14:04
Jerzy: wredulus ....Trójmian ma zawsze dwa pierwiastki, a więc nawet gdy jeden jest równy 2, to i tak spełnione są wrunki zadania.
18 mar 14:09
wredulus_pospolitus: Jerzy: f(x) = x3
18 mar 14:10
wielomian: czyli z drugiego mam wyliczyc delte? wychodzi mi na minusie....
18 mar 14:10
Jerzy: Mówię o trójmianie w tym zadaniu.
18 mar 14:12
wielomian: wyszło mi tak ":; 16p2 +4p+1 i delta na minusie
18 mar 14:12
Jerzy: Jeden pierwiatek już masz: x = 2 Zatem trójmian musi mieć co najmniej jeden, czyli: Δ ≥ 0
18 mar 14:13
Jerzy: A ten trójmian,ma zawsze dwa pierwiastki.
18 mar 14:14
wielomian: no tak dokładnie ale delta mi wychodzi na minusie,nie rozumiem,czyi jest jeden pierwiastek 2?
18 mar 14:15
Jerzy: Popatrz 14:04 ..... Δ > 0 dla dowolnego p.
18 mar 14:16
wredulus_pospolitus: Jerzy: f(x) = (x−2)3 ... nie będzie miał minimum 2 miejsc zerowych
18 mar 14:18
wielomian: czyli x=−1/2 tak wychodzi z nawiasu
18 mar 14:18
wredulus_pospolitus: także f(x) = (x−2)*(x2+2x+2) itd.
18 mar 14:19
wielomian: nie rozumiem juz nic z ttego
18 mar 14:19
Jerzy: W tym zadaniu : x2 + (2p+1)x − 3p2 , ma zawsze dwa pierwiastki.
18 mar 14:19
wielomian: czyli licze delte z tego?
18 mar 14:20
Jerzy: wielomian ... czego nie rozumiesz ? W(x) ma na pewno jeden pierwiastek: x = 2, zatem trójmian w nawiasie musi mieć co najmniej jeden.
18 mar 14:21
wielomian: No tak,ale z tego wychodzi mi delta<0
18 mar 14:22
Jerzy: Dla wielomianu w nawiasie Δ >0 dla dowolnego p, zatem ma zawszw dwa pierwistki, a więc nawet gdy jeden z nich będzie równy −2 , to i tak wielomian W(x) będzie miał dwa pierwiastki.
18 mar 14:23
Jerzy: miało być ..nawet gdy jeden z nich będzie 2
18 mar 14:24
wielomian: mozesz to rozpisac?
18 mar 14:24
wredulus_pospolitus: autorze: to pokaż jak liczysz Δ
18 mar 14:24
wredulus_pospolitus: bo Jerzy rozpisał jak liczyć Δ
18 mar 14:24
wielomian: Δ=(2p)2 −4*1(−3p2) Δ=16p2 +4p+1 i z tego liczyłam Δ' Δ'=42 − 4*1*16 = 16−64 = −48 Δ' <0
18 mar 14:29
wredulus_pospolitus: źle policzona Δ ... policz ponownie
18 mar 14:31
Jerzy: Źle liczysz.
18 mar 14:33
wielomian: to jak bedzie poprawnie?
18 mar 14:36
wredulus_pospolitus: b = (2p+1) a = 1 c = −3p2 Δ = b2 − 4ac = ....
18 mar 14:37
wielomian: coagle mi wychodzi taki sam wynik.....
18 mar 14:40
wredulus_pospolitus: pokaż swoje obliczenia
18 mar 14:40
Jerzy: Patrz 14:04 ... i nie rozpisuj już dalej, bo to wystarczy.
18 mar 14:41
wielomian: Δ=(2p+1)(2p+1) − 4 * 1 * (−3p2) Δ=4p2+ 4p +1 +12p2 Δ=16p2 + 4p +1
18 mar 14:42
wredulus_pospolitus: a wystarczy że zapiszesz: Δ = (2p+1)2 −4(−3p2) = (2p+1)2 + 12p2 i zauważysz, że: (2p+1)2 ≥ 0 oraz 12p2 ≥ 0 ... dla dowolnego 'p'
18 mar 14:43
Jerzy: Skoro już policzyłaś to zauważ ,że: 16p2 + 4p + 1 > 0 dla dowolnego p.
18 mar 14:45
wredulus_pospolitus: a więc ... x2 + (2p+1)x −3p2 posiada minimum jeden pierwiastek dla dowolnego 'p' Jedyne co musisz sprawdzić, czy dla Δ = 0 (czyli p=0) ... ów x2 + (2p+1)x −3p2 nie będzie miał (podwójnego) pierwiastka x=2
18 mar 14:45
wredulus_pospolitus: tfu ... oczywiście Δ>0 dla dowolnego p
18 mar 14:46
Jerzy: wredulus ... Δ nigdy się nie zeruje.
18 mar 14:48
wredulus_pospolitus: wiem wiem Jerzy ... zauważyłem emotka
18 mar 14:50