Zadania z wielomianów
ucz123: Witam! Chciałbym się dopytać o dwa zadania:
1. Wykaż że liczby r1 i r2 są pierwiastkami wielomianu w(x). Wyznacz pozostałe pierwiastki tego
wielomianu (o ile istnieją), jeśli:
W(x) = 2x3 − 3x2 − 11x + 6; r1 = −2, r2 = 3.
Z twierdzenia Bezouta wychodzi mi, że −2 i 3 są pierwiastkami a następnie po podzieleniu W(x)
schematem Hornera przez −2 otrzymuję P(x) = 2x2 − 7x + 3 i z delty wychodzą mi pierwiastki
1/2 (który jest jedynym napisanym w odpowiedziach) i 3, który się powtarza. A więc nie wiem,
czy w takich zadaniach tak się robi, że dzieli się W(x) tylko przez pierwszy pierwiastek a
drugi (w tym przypadku 3, już nie, bo potem z delty wychodzą pierwiastki inne, których nie ma
w odpowiedziach), czy robię coś źle? Bo w każdym podpunkcie zadania jest to samo.
2. Wykaż, że liczba r jest dwukrotnym pierwiastkiem wielomianu W(x), jeśli: W(x) = x5 + 4x4 +
4x3 − 7x2 − 28x− 28, r=−2
Dzielę W(x) przez (x+2)2 i otrzymuję x3 − 7, reszty 0. Czy na tym mogę skończyć czy jeszcze
muszę ten wynik podzielić przez (x+2), otrzymując x2 − 2x + 14 i reszty 14 (w podręczniku
jest napisane, że trzeba wykazać, że r jest pierwiastkiem dwukrotnym i że nie jest
trzykrotnym)?
6 mar 11:27
Tadeusz:
Czego w tym nie rozumiesz
Widzisz, że x=−2 jak i x=3 są pierwiastkami wielomianu ... dzielisz przez (x+2)
a potem dziwisz się, że jednym z pozostałych dwóch jest 3
6 mar 11:37
Jerzy:
2) Oczywiście, musisz jeszcze wykazać,że nie jest trzykrotnym.
6 mar 11:42
ucz123: Chodzi mi o to, że jeżeli podzielę jeszcze W(x) przez (x−3) to wyjdą kolejne pierwiastki: −1 i
4 a więc nie wiem czy to jest poprawna metoda, że dzielę tylko przez (x+2), czyli ten pierwszy
pierwiastek z podanych a przez drugi nie.
6 mar 12:49
Jerzy:
Nie rozumiem, jak dzieląc wielomian trzeciego stopnia przez wielomian drugiego stopnia,
dostajesz w wyniku wielomian trzeciego stopnia.
6 mar 13:02
ucz123: Ja mówię o pierwszym zadaniu. A za drugie dzięki.
6 mar 13:08
Jerzy:
Ad 1) To niemożliwe, wielomian trzeciego stopnia nie moze mieć czterech pierwiastków.
6 mar 13:11
ucz123: A nawet pięć pierwiastków by wyszło, ale właśnie o to mi chodzi, czy ten mój sposób, czyli
podzielenie przez r1 jest prawidłowy? I dlaczego tak trzeba zrobić, a nie podzielić przez r2?
6 mar 13:16
5-latek: Zadanie nr bez zbednych ceregieli
(x+2)(x−3)= x
2−3x+2x−6= x
2−x−6
(2x
3−3x
2−11x+6) : (x
2−x−6)= 2x−1
| 1 | |
2x−1=0 to x= |
| i po zabawie . |
| 2 | |
6 mar 13:17
5-latek: I nie opowiadaj glupot gosciu ze 5 bo potem napiszsesz tak na maturze i sie bardzo zdziwisz .
6 mar 13:19
Jerzy:
Masakra ... pięć pierwiatków wielomianu trzeciego stopnia !
6 mar 13:20
ucz123: A gdzie ja stwierdziłem, że powinno być 5?
Ale w każdym razie, o to mi właśnie chodziło, dzięki.
6 mar 13:23