równanie
bartek: Mam równanie
12x(4−x)
______
(4−x2)
czy wyznaczy mi ktos miejsca zerowe bo mam 4 i 0 ale chodzi mi oto czy to 0 jest 2 stopnia czy
nie ?
22 lut 11:15
Jerzy:
A jest w drugiej potędze ?
22 lut 11:19
bartek: bo z tego rówania wychodzi mi 12x(4−x) i jest 0 − 4
22 lut 11:21
bartek: i to chyba jest 1 potega a nie 2?
22 lut 11:21
bartek: 0 i 4 tam blad
22 lut 11:22
5-latek: 12x*(4−x)=0 to 12x=0 lub 4−x=0 to x=0 lub x=4
Jaki masz dylemat ?
22 lut 11:22
Jerzy:
Tutaj się pochodna zeruje... teraz sprawdzasz czy zmienia znak, a jeśli tak, to jak ?
22 lut 11:26
bartek: chodzi mi o wyznaczenie ekstremum fukcji czy rysowac od góry czy od dołu i czy 0 jest 2 stopnia
22 lut 11:31
Jerzy:
Jak i gdzie zmienia znak funkcja: 48x − 12x2 ?
22 lut 11:32
bartek: nie rozumiem
22 lut 11:36
Jerzy:
Naszkicuj sobie ten trójmian.
22 lut 11:37
bartek: bo z tego wynika ze odo dołu bo jes − prz 12x2
22 lut 11:37
bartek: ale pozniej tzreba to rozbic zeby były miesca zerowe i pytanie czy to x=0 jest 1 czy 2 stopnia
22 lut 11:37
Jerzy:
Tutaj masz szkic.
22 lut 11:41
bartek: aha czyli x=0 jest 1 stopnia
22 lut 11:42
Jerzy:
Przecież to jest zwyczajny trójmian kwadratowy !
22 lut 11:43
bartek: ale na wykresie rysujac przy 0 mi sie nie odbije czy odbije ?
22 lut 11:46
Jerzy:
Napij się wody ... wiesz jak wygląda wykres funkcji kwadratowej ?
22 lut 11:46
5-latek: Zaraz odbije CI sie ale czkawka
Skoro sa dwa miejsca zerowe to ktores miejsce jest podwojne ?
22 lut 11:47
bartek: no wiem narysowałęs wyzej
22 lut 11:47
Jerzy:
Gdzie zmiena znak i jak ?
22 lut 11:49
bartek:
a kiedy bd taka sytuacja
22 lut 11:49
bartek: przy x2
22 lut 11:50
Jerzy:
Np: f(x) = −x2(x − a)
22 lut 11:50
bartek: dobra juz wszytsko wiem zapomniałęm zeby mogło sie odbic musi byc conajmniej 3 stopnia potega
xD DZIEKI ZA POMOC
22 lut 11:51