czytanie starydziadek: czytam 12 stron formatu a5 zapisanych normalnym drukiem− takim ktory przewaza w literaturze/ 1godzine. hrrryymmmm. czasem nie moge skupic mysli wiec robie stop, czy sie cofam. nie jest to forum humanistyczne w kazdym razie, ale chce uniknac rejestracji na takowym. co z tym zrobic? czy kurs szybkiego czytania rzeczywiscie pomaga? nie chce rozumiec w 90%, i robic gafy, lub byc niepewnym tego co sie przeczytalo. jak to u was? wasza opinia?

starydziadek: oczywiscie nie zaczolem czytac dzisiaj, mam na swoim koncie ze 20−30 ksiazek na interesujacy mnie temat.

qdwd: Może masz dyslekcje

qdwd: Czytając musisz tworzyć obraz w pamięci, słowa coś przedstawiają, ale to obraz jest haczykiem dla naszych myśli.

qdwd: Zresztą zacznij od wysławiania się, ciężko zrozumieć Twoje wypowiedzi.

starydziadek: w ktorym miejscu?

Mila: Trzeba czytać codziennie.

starydziadek: bzdura, ja wlanie czytam

starydziadek: a ty ile przeczytasz ze 100% zrozumieniem w 1 h stron A5?

starydziadek: mam namysli nieco trudniejsza literature, niz bajki i powiesci