Rozwiąż równanie
kochamwode: (x−1)3+(2x+3)3=27x3+8
Skorzystałam ze wzorów skróconego mnożenia na sumę sześcianów po obu stronach równania
i na końcu wyszło mi coś takiego:
(3x+2)(−6x2+15x−9)=0 x1= −23
i jeszcze dwa rozwiązania powinny być x2=3 i x3= −12 a z tego co mam tak nie wychodzi.
Co zrobiłam źle?
12 lut 12:01
Adamm: (x−1)3+(2x+3)3=27x3+8
(3x+2)((x−1)2−(x−1)(2x+3)+(2x+3)2)=(3x+2)((3x)2−(3x)*2+22)
(3x+2)(3x2+9x+13)=(3x+2)(9x2−6x+4)
x=−2/3 lub 3x2+9x+13=9x2−6x+4
x=−2/3 lub 0=6x2−15x−9
x=−2/3 lub x=3 lub x=−1/2
12 lut 12:08
kochamwode: A czemu nie mogę zrobić tak, że z tego (3x+2)(3x2+9x+13)=(3x+2)(9x2−6x+4) przerzucam
z prawej str na lewą, wystawiam (3x+2) przed nawias i w drugim nawiasie sumuje pozostałe
elementy. Zrobiłam tak i mi wyszła jakaś głupota jak wyżej.
Co jest nie tak?
12 lut 12:22
Adamm: możesz
błąd masz w obliczeniach
12 lut 12:23
kochamwode: To jak możesz to rozpisz proszę to moim sposobem, bo liczę już któryś raz i na prawdę
nie wiem gdzie jest błąd
12 lut 12:30
kochamwode: Dobra juz mam. Dziękuję za pomoc
12 lut 12:32