Szeregi
frych95: Witam mam pytanie teoretyczne dotyczące szeregów:
| 1 | |
Mianowicie mam np. szereg ∑n=4∞ |
| i... jestem ciekaw czy można (w |
| n2−2n+ln n2 | |
| 1 | |
ogólności wszystkie szeregi o wyrazach dodatnich postaci: |
| rozwiązywać na |
| mianownik | |
zasadzie, że:
)
Jeśli tak jak w przypadku tego szeregu jesteśmy go w stanie przyrównać do czegoś innego (tutaj
np.)
wiemy, że:
i wiemy, że:
n
2−2n>n dla n>3
więc:
1 | | 1 | |
| < |
| dla każdego n>3 |
n2−2n | | n | |
i teraz punkt kulminacyjny:
robię coś teoretycznie co nie powinno dać mi żadnej odpowiedzi bo przyrównuję szereg:
ALE
| 1 | |
wiemy przecież, że dla szeregów |
| dla x>1 szereg jest zbieżny, zatem każdy szereg o |
| nx | |
| 1 | |
wyrazach dodatnich, który jest postaci: |
| jest taki, że mianownik jest większy |
| mianownik | |
| 1 | |
od n da się zapisać w postaci |
| i skoro udowodniliśmy sobie, że n2−2n>n dla n>3 to |
| ny | |
można n
2−2n zapisać inaczej jako n
y dla y>1 zatem udowodniliśmy zbieżność szeregu o wyrazach
| 1 | | 1 | | 1 | |
|
| a wiemy, że |
| > |
| zatem na mocy KP wykazaliśmy |
| n2−2n | | n2−2n | | n2−2n+ln n2 | |
zbiezność.
Czy metoda jest poprawna? Wiem, że wygląda to na komplikowanie życia... ale bez takiego
rozpisywania, a jedynie zapisania za pomocą symboli da się ładnie zbadać. Pytam również z
czystej ciekawości, czy metoda jest poprawna formalnie.
2 lut 15:43
Adamm: błędne rozumowanie
2 lut 15:49
frych95: Dlaczego?
2 lut 15:49
frych95: mając jakiś mianownik > n można ten mianownik zapisać jako ny, y>1
2 lut 15:50
frych95: oczywiście dla szeregu o wyrazach dodatnich i takich, że licznik jest równy 1
2 lut 15:51
Adamm: spróbuj n+1 potraktować tą samą logiką
| 1 | |
szereg jest zbieżny ponieważ ∑ |
| jest |
| n2 | |
2 lut 15:53
frych95: no nie wiem nie wiem... dla n+1 jest chyba git... jeszcze tylko wypunktuję może takie
podsumowanie bo mogłem coś zapisać nie tak jak miałem to na myśli... albo namieszać za bardzo:
1)Szeter jest postaci 1/mianownik i ma wyrazy dodatnie
2)mianownik>n
3)mianownik zapisujemy jako ny,
4)skoro mianownik jest większy do n1 to y>1
5)Powołujemy się na to, że 1/nx jest zbieżny dla x>1
2 lut 15:58
Adamm: skoro jesteś mądrzejszy to raczej nie mamy o czym rozmawiać, zobaczymy jak sobie
poradzisz na kolokwium
2 lut 16:00
frych95: Emmm... spokojnie... wypunktowałem bo mogłem coś namieszać w tym długim tekście xd Po prostu
nie wiem, dlaczego miało by się to nie zgadzać xd
2 lut 16:01
Adamm: ok, dobra
punkt 3) jest błędny
2 lut 16:03
frych95: Ok... czyli... nie można zapisać mianownika jako n
y... i nie istnieje liczba rzeczywista ani
żadna funkcja y... która przedstawiła by mianownik jako n
y takiego... że wiedząc iż mianownik
> n wiedzielibyśmy, że y>1
2 lut 16:10
Adamm: y musi być niezależne od n
2 lut 16:13
frych95: Ok to robi sens... racja... to jeszcze tylko takie jedno pytanko... bo teoretycznie
określiliśmy to, że n2−2n > n dla n>3... i wiemy że y jest zależne od n... ale czy nadal nie
można powiedzieć, że każdy y(zależny od n) i tak jest >1, jakikolwiek n by nie był?
2 lut 16:17
Adamm: to nie sprawia że szereg jest zbieżny, nie słuchałeś? y nie może być zależne od n
nawet jeśli y>1 dla każdego n
2 lut 16:20
frych95: I w sumie to... jeszcze jednak wracając do "y musi być niezależne od n" to... dlaczego? W
| 1 | | 1 | |
sensie... istnieją szeregi np |
| lub |
| ... tak? |
| (2n+1)n | | nn | |
2 lut 16:21