Pochodna, ekstremum lokalne Anna: Witam, nie mogę poradzić sobie z wyznaczeniem ezstremum lokalnych tej funkcji:

	x2−5
f(x)=
	x2+2

głównie nie rozumiem jak wyznaczyć pochodną ułamka

Metis: Zastosuj wzór na pochodną ilorazu:

	f(x)		...
(		)'=
	g(x)		g(x)2

Albo:

	1
f(x)=x2−5*		...
	x2+2

Anna:

	2x3+4x−2x3−10x
gdy stosuje wzór to wychodzi mi
	(x2+2)2

przyrównując do zera −6x=0 a w odpowiedziach mam √3 i −√3

Anna: Nie nie pomyliłam odpowiedzi tam jest tylko fmin 0

===: dla porządku ... sprawdź znaki w swojej pochodnej

Anna:

2x(x2+2) − ((x2−5)2x)		2x3+4x− (2x3+10x)
	=		i potem wychodzi mi
(x2+2)2		(x2+2)2

to co opisałam wyżej

===: sprawdzaj dalej

Anna: ale co tu sprawdzać wydaje mi się, że wszystko ok liczę że może ktoś tu zauważy błąd i wyjaśni mi co robię źle

===:

	x2−5
f(x)=
	x2+2

	2x(x2+2)−2x(x2−5)		2x3+4x−2x3+10x
f'(x)=		=
	(x2+2)2		(x2+2)2

Anna: Myślałam, że trzeba zmienić tam znaki w całym wyrażeniu Dziękuję

===: