całka
czko: mam takie coś
∫(1 − t2)n dt
jakiś pomysł?
17 sty 18:42
Adamm: czy n jest naturalne, naturalne dodatnie...
17 sty 18:53
czko: a no tak n ∊ ℕ
17 sty 18:55
17 sty 18:57
czko: więc mogę to zapisać w postaci
n
∫ ∑ ( n ) (−t2)k , ale jak rozwiązac taką całkę?
k = 0 k
17 sty 19:03
Adamm: (−t2)k =(−1)kt2k
i liczysz całkę z t2k
17 sty 19:04
Adamm: całka z sumy to suma całek
| xn+1 | |
tam nie potęg −1 więc można użyć gotowego wzoru ∫xndx = |
| +c |
| n+1 | |
17 sty 19:05
czko: troche nie rozumiem
17 sty 19:12
Adamm: ok, spróbuję wytłumaczyć
17 sty 19:12
Adamm: mów
17 sty 19:13
czko: to przejście z sumy do samego t2k
17 sty 19:22
Adamm: chciałem pokazać na przykładzie
wziąłem jakiś k−ty wyraz sumy
17 sty 19:24
czko: czyli powinienem obliczyć sumę n całek
17 sty 19:25
Adamm: tak, znak sumy możesz przenieść przed nawias jako że suma całek jest równa całce sumy,
wszelkie stałe oczywiście również
17 sty 19:27
czko: czyli to będzie
n
∑ (−1)
k ∫ t
2k dt
k=0
17 sty 19:28
Adamm: | | |
zapomniałeś o | , poza tym tak |
| |
17 sty 19:32
czko: dzięki
17 sty 19:34