Algebra
JJ: Mam problem z jednym zadaniem:
Zbadać, dla jakiej wartości parametru p prosta l: { x + py − z + 1 = 0, 2x − py + z = 0 jest
równoległa do płaszczyzny π: 3x + py + 2z − 1 = 0.
Mam już wyliczony wektor kierunkowy prostej danej w postaci krawędziowej v = [0, −3, −3p]
(oczywiście pomijam strzałkę nad v).
W tym momencie nie wiem co powinienem dalej robić...
Próbowałem wyznaczyć dwa dowolne punkty należące do tej płaszczyzny, następnie dzięki tym
punktom utworzyć wektor należący do tej płaszczyzny i sprawdzić kiedy
wektor kierunkowy prostej będzie równoległy do wektora należącego do płaszczyzny π jednak
odpowiedź różni się od tej z odpowiedzi.
Ma ktoś jakieś wskazówki ?
3 sty 15:32
Jerzy:
Wektor kierunkowy prostej musi być prostopadły do wektora normalnego płaszczyzny.
3 sty 15:40
JJ: Dziękuje bardzo za pomoc
3 sty 15:44
JJ: Gdzieś muszę popełniać chyba błąd. Jeżeli dobrze obliczyłem wektor kierunkowy prostej v = [0,
−3, −3p], a wektor normalny płaszczyzny mam z jej równania i jest równy n = [3, p, 2] to aby
były one prostopadłe
to ich iloczyn skalarny musi być równy 0. Otrzymuję zatem:
v o n = 0
0 * 3 − 3 * p − 3p * 2 = 0
−9p = 0
p = 0
a w odpowiedziach jest wynik p = −1/2
3 sty 15:51
Jack:
Wektor kierunkowy prostej, cos z nim nie tak, dlaczego?
3 sty 16:52
Jack: jak go obliczyles?
3 sty 16:55
jc: Zadanie jest dobrze rozwiązane. Może jest źle przepisane? może jest błąd w odpowiedzi?
3 sty 16:59
Jack: @jc
to wektor kierunkowy jest dobrze policzony?
3 sty 16:59
Jack: ok, moj blad, wybacz
3 sty 17:04
Jerzy:
Wektor kierunkowy prostej żle policzony,ale jest błąd w odpowiedzi,
bo rzeczywiście wychodzi: p = 0
3 sty 17:09
jc: Jerzy, dlaczego uważasz, że wektor (0,1,p) nie jest wektorem kierunkowym
rozpatrywanej prostej?
3 sty 17:16
Jack: wektor kierunkowy jest
v = [0,−3,−3p]
3 sty 17:21
Jerzy:
Sorry ... pomyłka
3 sty 17:21
Jerzy:
To jest to samo, co: [0,1,p]
3 sty 17:22
JJ: Ok, dziękuję wszystkim za pomoc
3 sty 19:01