Dziedzina a zalozenie Mike: Witam. Jaka jest różnica między założeniem a dziedzina ? Czy może to jest to samo. Jak rozwiązuje równanie bądź nierówność to mogę wyznaczyć dziedzinę?

Adamm: dziedzina może być nam już z góry podana, założenia prowadzimy bo to żeby równanie miało sens, czasami mówi się "dziedzina nierówności" lub coś w tym rodzaju

Mike: Ale czy w zadaniu w którym rozwiązujemy równanie bądź nierówność zapis np D:x∊R\{1;2;3;} bądź D=R\{1;2;3} jest prawidłowy? Czy powinniśmy napisać x≠1,x≠2,x≠3? ma to jakieś znaczenie, a może oba sposoby są prawidłowe?

Adamm: raczej x≠1, x≠2, x≠3 czy ma znaczenie, może nie ma, ale ja bym dmuchał na zimne

smutnamaturzystka: Zawsze trzeba wyznaczać dziedzinę, aby równanie/nierówność miało sens np. zakładasz że mianownik jest różny od zera, bo przez zero dzielić nie można. Założeniami zazwyczaj określasz dziedzinę. To są założenia x≠1,x≠2,x≠3, a to jest dziedzina D=R\{1;2;3}. Najlepiej napisać założenia, a potem wyznaczyć na ich podstawie dziedzinę.

Mike: Thx za odpowiedzi. Pytam bo przygotowuje się do matury rozszerzonej i o ile z zadaniami większego problemu nie ma to mam braki w takich pierdolach. Technikum górnicze pozdrawia xd

Jerzy: Wyznacając dziedzinę robimy założenia, ale robiąc założenia, wcale niu musimy wyznaczać dziedziny. Rozwiązując równanie wykładnicze, często robimy podstawienie: a^x = t i robimy załozenie: t > 0 , a nie ma to nic wspólnego z wyznaczaniem dziedziny.