matematykaszkolna.pl
wielomian Adamm:
 xn−1 
czy wielomian f(x)=

jest nierozkładalny nad ciałem liczb wymiernych dla każdego
 x−1 
naturalnego n≥3?
20 gru 21:57
jc: (x4−1)/(x−1) = (x2−1)(x2+1)/(x−1) = (x+1)(x2+1) (x6−1)/(x1) = ... sam rozłożysz itp. A więc czasem jest rozkładalny, a czasem nie np. (x3−1)/(x−1) = x2+x+1
20 gru 22:03
Saizou : a czy to jest wielomian ?
20 gru 22:03
Kacper: Taka funkcja, to nie wielomian.
20 gru 22:03
Adamm: dziękuję, znalazłem tkzw. kryterium Eisensteina dla którego jednym z przykładów jest
 xp−1 
pokazanie że wielomian f(x)=

jest nierozkładalny nad ciałem liczb wymiernych dla
 x−1 
p należącego do liczb pierwszych, stąd pytam
20 gru 22:05
Adamm: tak, to jest wielomian
20 gru 22:05
jc: Jeśli n jest liczbą złożoną, to na pewno potrafisz pokazać, że wspomniany wielomian jest rozkładalny. A jak sugeruje zadanie, dla liczb pierwszych mamy wielomian nierozkładalny nad Z (co daje nierozkładalność nad Q, spójrz na lemat Gaussa).
20 gru 22:16
20 gru 22:18
Adamm: dziękuję Leszek, przeczytam to
20 gru 22:30
Adamm: jc, dla n nieparzystego wydaje mi się że nie mamy wielomianu rozkładalnego nad ℚ
20 gru 22:33
Adamm: dla n nieparzystego wielomian przybiera postać f(x)=xn−1+xn−2+...+1 przy czym dany wielomian jest n−mianem, a jedyne jego możliwe pierwiastki wymierne to x=−1 lub x=1, przy czym 1 nie jest pierwiastkiem, wielomian nie ma pierwiastków dla x∊ℛ+ mamy f(−1)=(1−1)+(1−1)+...+1=1 zatem x=−1 nie jest pierwiastkiem tego wielomianu, zatem wielomian nie jest rozkładalny nad ciałem liczb wymiernych dla n nieparzystego
20 gru 22:43
jc: x9−1 = (x3−1)(x6+x3+1)=(x−1)(x2+x+1)(x6+x3+1) x15−1 = ... sam policz Przy okazji, jak rozkładasz xn−1 nad Z, to bardzo długo wielomiany nierozkładalne po prawej stronie mają współczynniki ±1. Dla jakiego najmniejszego n, pojawią się inne liczby?
20 gru 22:46
Adamm: przepraszam, wydaję mi się że nie do końca rozumiem rozkładalność czyli jeśli mogę rozłożyć wielomian na wielomiany o współczynnikach wymiernych, to mogę powiedzieć że wielomian jest rozkładalny nad ciałem liczb wymiernych? tak?
20 gru 22:49
Adamm: myślałem że rozkładalność wielomianu nad jakimś ciałem jest równoważna podzielności tego wielomianu przez wielomian x−a, przy czym a należy do tego ciała
20 gru 22:57
Adamm: może wrócę do tego kiedy się do edukuję, bo na ten czas chyba nie ma sensu prowadzić dyskusji
20 gru 23:06
jc: Rozkładalność f oznacza, że f=gh, przy czym st g > 0, st g > 0. x2−2 jest nierozkładalny nad Q, ale jest rozkładalny nad R x2−2 = (x−2)(x+2). Podzielność przez x−a oznacza, że a jest pierwiastkiem wielomianu.
20 gru 23:11
Adamm: tak, teraz już rozumiem jeśli f da się przedstawić w postaci iloczynu dwóch wielomianów rozpiętych nad ciałem S, to jest on rozkładalny nad tym ciałem
20 gru 23:18
jc: Ale mają być to wielomiany niezerowego stopnia (nie mogą być stałe)!
20 gru 23:21
Adamm: tak, oczywiście jeszcze raz dziękuję za wszystkie wyjaśnienia
21 gru 00:21