Rozwiąż równanie
K: Jak rozwiązać to:
√x−1+√2−x =√x−5
Jak określam dziedzinę czyli:
x−1 >=0 , stąd x>=1
2−x>=0, stąd x<=2
x−5>=0 stąd x>=5
Przecież tu nawet części wspólnej nie ma żeby dziedzinę określić.....
17 gru 16:04
Jerzy:
Czyli brak rozwiązań.
17 gru 16:08
5-latek:
![rysunek](rys/127638.png)
A kto powiedzial ze nie ma zcesci wspolnej ?
17 gru 16:25
Jerzy:
Muszą zajść trzy warunki jednocześnie
17 gru 16:26
5-latek: masz racje .
17 gru 16:30
K: Dobra, ok. A dziedzinę czegoś takiego :
x+2=2√2 + x √x−1
Robię, że x−1>=0, czyli x>=1
oraz
x √x−1 + 2>=0,
Ponieważ x jest większy równy od jeden, więc zielone jest większe równe od zera, a czerwone
większe równe od jeden. Zatem iloczyn zielonego i czerwonego jest większy równy zero, po jak
jeszcze dodamy 2 to to wyrażenie będzie na pewno większe równe dwa.
Zatem całą dziedzina będzie x większe równe dwa, tak?
17 gru 16:45
K: Przepraszam, dziedzina drugiego wyrażenia to też x większe równe jeden, co da, że dziedzina
całości to x większe równe jeden, tak?
17 gru 16:47