matematykaszkolna.pl
rozkładanie na czynniki Ania: aż mi wstyd że o to proszę bo jeszcze miesiąc temu nie miałam z tym kompletnie problemu i rozkładałam na czynniki równania 6 czy 10 stopnia mógłby ktoś mi to równanko rozłożyć na czynniki i przypomnieć jak to się robi? x4−2x3+x−2=0
11 gru 18:32
Omikron: x3(x−2)+(x−2)=0 (x−2)(x3+1)=0 (x−2)(x+1)(x2−x+1)=0
11 gru 18:34
Ania: mam nadzieję że teraz nie zapomnę emotka
11 gru 18:37
Omikron: Jak nie masz pomysłu na rozłożenie na czynniki to zgaduj pierwiastki i zastosuj Hornera.
11 gru 18:40
Ania: Dzięki teraz już sobie przypomniałam że zawsze brałam w nawias największy stopień z najmniejszym.. i bez problemu wychodziło. Chyba że było coś wspólnego jak w tym przykładzie 2 no to do z 2 w jeden nawias. Już to rozwiązałam tak jak to robiłam x4−2x3+x−2=0 (x4+x)−(2x3+2)=0 x(x3+1)−2(x3+1)=0 (x−2)(x3+1)=0 (x−2)(x+1)(x2−x+1)=0
11 gru 18:46