matematykaszkolna.pl
Policzyłam drugą pochodną funkcji f'(x)=U{-18x}{(x^2-9)^2)} i wyszło mi coś taki Marzenkaaa: Policzyłam drugą pochodną funkcji
 −18x 
f'(x)=

i wyszło mi coś takiego
 (x2−9)2) 
 54x4−252x2−1458 
f''(x)=

 (x2−9)4) 
Następnie chciałam obliczyć punkty przegięcia funkcji, czyli przyrównuję drugą pochodną do zera (dokładnie licznik) 54x4−252x2−1458 = 0 i jak za x2 podstawie "t" >0 etc to wyjdzie mi pierwiastek z delty nierówny (34.176... etc) a raczej na pewno powinien być "ładnył. Czy zrobiłam błąd w liczeniu 2 pochodnej?
10 gru 14:01
Jerzy:
 −18(x2 − 9)2 + 18x2*4(x2−9)3 
f"(x) =

=
 (x2−9)4 
 18(x2−9)2(−1 + 8x2(x2−9) 
=

.. i skroć przez : (x2−9)
 (x2−9)4 
10 gru 14:10
Marzenkaaa: a skąd wyszło to 18x2*4? ja to tak rozpisałam:
 (−18x)'*(x2−9)−(−18x)((x2−9)2)' 
f"(x)=

 ((x2−9)4 
i nie wiem skąd się wzięło to 18x2*4 ani (x2−9)3
10 gru 14:23
Jerzy: −(licznik)*(pochodna mianownika) = −(−18x)*4*(x2−9)3*2x = 18x2*4(x2−9)3
10 gru 14:29
Marzenkaaa: A to przypadkiem nie jest pochodna mianownika, ale zanim znów podniosłam ją do potęgi 2? czyli pochodną z ((x2−9)2) powinnam liczyć a nie ((x2−9)4)?
10 gru 14:35
Jerzy: Mianownik: (x2−9)4 i jego pochodna: 4(x2−9)3*2x
10 gru 14:38
piotr:
 54 (3 + x2) 
f''(x) =

 (−9 + x2)3 
10 gru 14:40
Jerzy: A nie ... .źle popatrzyłem ...
 −18(x2−9)2 + 18x*2(x2−9)*2x 
f"(x) =

 (x2−9)4 
10 gru 14:41
Marzenkaaa:
 −18x 
Jak liczę pochodną 2 stopnia z pochodnej f'(x)=

 (x2−9)2 
czyli w którrej mianownik to (x2−9)2 to z tego mianownika liczę pochodną przy obliczaniu drugiej pochodnej, czy nie? ;c
10 gru 14:42
Marzenkaaa: O i teraz mi się zgadza gdyby nie te*2x na końcu skąd się wzięły
10 gru 14:44