matematykaszkolna.pl
Tak, czy inaczej nikt mnie sławą nie przebije. lwg: Tak, czy inaczej nikt mnie sławą nie przebije. Weźmy równanie (x−1)n = 0, gdzie x jest elementem zbioru {...,−3,−2,−1,0,1,2,3,...}, a n jest liczbą całkowitą dodatnią. Zbiór rozwiązań {1} jest jednoelementowy. Rozwiązanie jest więc dokładnie jedno, ale czy jest ono pojedyncze, podwójne, potrójne, ..., n−te − podkreślamy tylko po to, aby mieć obraz równania wyjściowego, będącego dwumianem (dwumianem stopnia pierwszego), trójmianem (dwumianem stopnia drugiego), czwórmianem (dwumianem stopnia trzeciego), pięciomianem (dwumianem stopnia czwartego), sześciomianem (dwumianem stopnia piątego), ... , (n+1)mianem (dwumianem stopnia n−tego).
7 gru 07:17
5-latek: Nie odpowiedzial Pan na pytanie jaka jest suma rozwiazan ? To ze jest jedno to wiemy .
7 gru 07:25
lwg: Krotność takich samych rozwiązań (tych samych rozwiązań) nie ma wpływu na sumę rozwiązań. Liczba (suma) rozwiązań jest mocą zbioru różnych rozwiązań. W przeciwnym razie równanie (x−1)n miałoby n rozwiązań dla ustalonego n.
7 gru 07:52
αβγδπΔΩinnerysuję
Φεθμξρςσφωηϰϱ
±
imię lub nick
zobacz podgląd
wpisz,
a otrzymasz
5^252
2^{10}210
a_2a2
a_{25}a25
p{2}2
p{81}81
Kliknij po więcej przykładów
Twój nick