matematykaszkolna.pl
Wyznacz dziedzinę Dżonyyy: Wyznacz dziedzinę:
  1 − x  
log

  x + 1  
2 gru 00:44
Dżonyyy: Wszystko pod pierwiastkiem. Najpierw robię tak:
1 − x  

>0/(x+1)
x + 1  
1−x>0 X<1 D=(−;1) Potem:
  1 − x  
log

≥0
  x + 1  
I dalej nie wiem jak.. x+1≠0 x≠−1
2 gru 00:52
Milo: Błąd już w pierwszym przejściu − nie możesz mnożyć razy x+1, bo nie znasz znaku tego wyrażenia Zamiast tego przejdź na iloczyn i rozwiąż (1−x)(1+x) > 0
 1−x 
Drugi warunek dobry, log

≥ log1 (inaczej zapisane 0)
 x+1 
 1−x 
Więc

≥ 1 /(x+1)2 (można, bo kwadrat jest zawsze nieujemy, w tym wypadku dodatni bo
 x+1 
mianownik nie może być zerem) (1−x)(1+x) ≥ (×+1)2 Dalej rozwiąż, ale nie skracaj przypadkiem (x+1), wyłącz je przed nawias emotka
2 gru 01:03
Dżonyyy: To w pierwszym będzie: D\{1;−1}
2 gru 01:13
Dżonyyy: D = R\{1;−1}
2 gru 01:13
Milo: To jest nierówność, będzie x należy (−1, 1) z pierwszego warunku
2 gru 01:15
Dżonyyy:
  1 − x  
Kurdeemotka a dlaczego:

≥1 mnożyłaś obie strony przez (x+1)2 skąd to się
  x + 1  
wzięło? dlaczego nie przez (x+1)
2 gru 01:17
Dżonyyy: D = xE(−1;1) ? tak to zapisać ?
2 gru 01:19
Milo: Może jeszcze nie używaj literki D, użyjesz jej do ostatecznej odpowiedzi. Pamiętaj, że nierówność zmienia znak, gdy mnożymy przez coś <0 A gdybym mnożył razy (x+1), to to jest czasem dodatnie, czasem ujemne, komplikuje mi to sprawę. Z kolei (x+1)2 jest zawsze dodatnie (bo x=−1 odpada przez dziedzinę), więc wiem, że nie muszę zmieniać znaku i mogę spokojnie liczyć dalej. emotka Przy okazji − jestem płci męskiej
2 gru 01:27
Dżonyyy: (1−x)(1+x)≥(x+1)2 Nie wiem jak to rozwiązać.. ehh
2 gru 01:45
Dżonyyy: To wszystko wymnożyć przez siebie + wzór skr. mnożenia?
2 gru 01:46
Dżonyyy: Po wymnożeniu: 0≥2x2+2x Delta = 4 x1=−2 x2=0 D = xE(−;−2>∪<0;+)
2 gru 01:51
Dżonyyy: Tak?
2 gru 01:51
Dżonyyy: I mam 3 dziedziny w tym momencie: x≠−1 D=R\{−1;1} D = xE(−;−2>∪<0;+) Co dalej
2 gru 01:52
Milo: Pomyliłeś się przy x1, będzie ono wynosić −1 + nierówność masz w drugą stronę, będzie <−1, 0> Na koniec musisz wziąć cześć wspólną wszystkich warunków w tym wypadku D = (−1,0> (O ile przez późną porę się gdzieś nie pomyliłem )
2 gru 02:03
Milo: Dlaczego akurat taki przedział? Wyobraź sobie tę funkcję 2x2 + 2x.(lub postaraj się narysować,jeśli nie uda Ci się wyobrazić). Nasze "a" jest >0, więc ramiona paraboli są w górę. My szukamy, gdzie ona jest poniżej osi OX, czyli interesuje nas przedział między miejscami zerowymi.
2 gru 02:08
Milo: Bo pamiętaj, że z 2. warunku jest (−1,1), nie R\{−1,1}.
 1−x 
Masz tam

> 0
 x+1 
Po pomnożeniu razy kwadrat mianownika (powód ten sam jak w 3. warunku) dostajemy −x2 + 1 > 0 x1 = −1 x2 = 1 "a" < 0, ramiona paraboli są w dół, więc nad osią będzie przedział między miejscami zerowymi, czyli (−1,1)
2 gru 02:20
Dżonyyy: Dobra lecę spać, nie myślę już z rana pokminię i dodam odpowiedź
2 gru 02:32
Dżonyyy:
  1 − x  
Hmmm ale w tym warunku z log

chyba nie wyjdzie 2x2 + 2x
  x + 1  
  1 − x  
log

≥0
  x + 1  
1 − x  

≥1/(x+1)2
x + 1  
(1−x)(1+x)≥(x+1)2 1+x−x−x2≥x2+2x+1 1−x2−x2−2x−1≥0 −2x2−2x≥0
2 gru 11:14
Jerzy: Rozwiązuj tą nierówność.
2 gru 11:17
Dżonyyy: rysunek−2x2−2x ≥0 Δ=b2−4ac Δ=4 x1=0 x2=−1 D=xE<−1;0>
2 gru 11:36
Dżonyyy: rysunekPośpieszyłem się z rysunkiem. Tak to ofc powinno wyglądaćemotka
2 gru 11:37
Jerzy: Tak.
2 gru 11:40
Dżonyyy: Więc dobrze to jest , tak
2 gru 11:43
Jerzy: Ostatni warunek ...tak.
2 gru 11:47
Dżonyyy: A pozostałe
2 gru 11:56
Jerzy:
1 − x 

> 0 i x ≠ −1
1 + x 
2 gru 11:58
Dżonyyy: Mam 3 warunki: 1) D=R\{−1} 2) D=xE(−1;1) 3) D=xE<−1;0> I co dalej z tym zrobić
2 gru 12:05
Jerzy: Ustalić część wspólną tych trzech zbiorów.
2 gru 12:05
Dżonyyy: Część wspólna więc wyjdzie: D=xE(0;1>
2 gru 12:11
Jerzy: A skąd masz warunek 3) x ∊ <−1;0>
2 gru 12:13
Dżonyyy: Z nierówności: −2x2−2x≥0 , tam przy rysunku paraboli tak mi wyszło i powiedziałeś, że jest ok emotka
2 gru 12:18
Jerzy: Racja .. przegapiłem to. Ale popraw ostateczny wynik.
2 gru 12:21
Jerzy: rysunek Tutaj masz trzy warunki spełnione jednocześnie.
2 gru 12:24
Dżonyyy: rysunekAle 1 jest wyłączona bo R\{−1} To nie powinno tak wyglądać?
2 gru 12:30
Dżonyyy: * −1
2 gru 12:30
Jerzy: Patrz rysunek 12:24
2 gru 12:31
Dżonyyy: Przy −1 otwarte kółeczko
2 gru 12:31
Dżonyyy: Widzę. A co się stało z warunkiem: D=xE(−1;1)
2 gru 12:32
Jerzy: To już jest rysunek rozwiązania ... wszystke: x > 0 odpadły z warunku: x ∊ <−1;0>
2 gru 12:34
Dżonyyy: A więc ostateczny wynik to: D=xE(−1;0>, tak
2 gru 12:39
Dżonyyy:
2 gru 13:19
Jerzy: Tak.
2 gru 13:19
Dżonyyy: Ok. Bardzo dziękuję za pomoc Jerzy emotka emotka
2 gru 13:36