Reszta z dzielenia wielomianu bez dzielenia
BiednyStudent: Nie wykonując dzielenia znajdź resztę z dzielenia wielomianu P przez wielomian Q:
a)
P(x)= x16 +3x6 +2
Q(x)= x2 +1
b)
P(x)= x30 +5x12 +1
Q(x)= x3−1
Znalazłem w internecie kila sposobów, ale żaden mi nie pasował do tych wielomianów
30 lis 20:56
Adamm: x16=(x2+1−1)8=R1(x)(x2+1)+(−1)8=R1(x)(x2+1)+1
x6=(x2+1−1)3=R2(x)(x2+1)+(−1)3=R2(x)(x2+1)−1
P(x)=(x2+1)R1(x)+3(x2+1)R2(x)+1−3+2
reszta wynosi 0
30 lis 21:03
BiednyStudent: Oj teraz zauważyłem, że zapomniałem prawidłowo działania zapisać:
a)
P(x)= x16 +3x6 +2
Q(x)= x2 +1
b)
P(x)= x30 +5x12 +1
Q(x)= x3−1
@Adamm:
rozumiem, że to rozwiązanie do a ? Nic nie rozumiem, ale w między czasie udało mi się rozwiązać
to za pomocą liczb zespolonych. Chociaż jak wyszło, że ai+b = 0 to myślałem, że coś źle
zrobiłem jednak.
A co z b ? tam już jest x3
30 lis 21:10
Adamm: x30=(x3−1+1)10=R1(x)(x3−1)+1
x12=(x3−1+1)4 = R2(x)(x3−1)+1
reszta wynosi 7
30 lis 21:13
Adamm: jak wiesz z dwumianu Newtona
stąd wszystkie liczby oprócz ostatniej muszą być podzielne przez a
30 lis 21:15
BiednyStudent: Kompletnie tego nie rozumiem

R
1(x)(x
3−1)+1
R
2(x)(x
3−1)+1
I co nam dają te równania ? Co z tym dalej zrobić ? skąd to 7 ?
Albo jest już późno i nie myślę, albo to jest jakieś skomplikowane mocno
30 lis 21:48
Adamm: co nam dają? R1(x)(x3−1) etc. dzieli się bez reszty przez x3−1
jak wiesz, nawet na liczbach, jak dzielisz 5 na 2 to można to przedstawić 5=2*2+1, reszta to 1
tak samo mamy z wielomianami
30 lis 21:50
BiednyStudent: No to:
R1(x)(x3−1)+1 + 5*(R2(x)(x3−1)+1) +1 podzieli się przez x3−1 z resztą 7 ? Jestem
kompletnie zagubiony.
No i skąd wiadomo, że (x3−1+1)10 = R1(x)(x3−1)+1 ?
30 lis 22:07
Adamm: pierwsze pytanie: tak, dokładnie
drugie pytanie: z dwumianu Newtona, w poście 21:15 próbowałem ci to wyjaśnić
30 lis 22:08
BiednyStudent: Dobra, to ten dwumian jutro spróbuję ogarnąć.
A skąd wiemy, że reszta to 7 ? Nie wiadomo ile to R1(x) i R2(x).
30 lis 22:11
Adamm: ważne jest tylko to że R1(x) oraz R2(x) są wielomianami, reszta jest zbędna
30 lis 22:14
BiednyStudent: A reszta nie będzie w postaci ax+b czy coś takiego ?
30 lis 22:26
Eta:
w b) W(1)=R ⇒ 1+5+1= 7 bo pierwiastkiem x3−1 jest w zbiorze ℛ x= 1
30 lis 22:29
Maja:
A jak policzyć resztę z dzielenia
x30+5x12+1 przez x5+1?
30 lis 22:34
Eta:
W(−1) = R bo x5+1=0 ⇒ x= −1
30 lis 22:52
Maja:
Ale dlaczego tak ? Skoro reszta może być wielomianem stopnia 4?
1 gru 07:34
BiednyStudent: No właśnie, też nie rozumiem czemu reszta to cały czas pojedyncza liczba, a nie równanie.
A dla q (x) = x4 − 1 ?
1 gru 09:56
BiednyStudent: Przecież reszta z dzielenia przez x5+1 to w programie wychodzi:
5x2+2
1 gru 10:07
ICSP: x30 + 5x12 + 1 = x30 − 1 + 5x12 + 2 = x30 − 1 + 5x12 − 5x2 + 5x2 + 2 =
= x30 − 1 + 5x2(x10 − 1) + (5x2 + 2)
R(x) = 5x2 + 2
1 gru 11:13
BiednyStudent: I skąd wiadomo, że po takim rozkładzie reszta to akurat 5x2+2 ? Nie rozumiem jak do tego
dojść.
1 gru 15:47
Adamm: x10−1=(x5+1)(x5−1)
x30−1=(x15−1)(x15+1)=(x15−1)(x5+1)(x10−x5+1)
1 gru 15:53
BiednyStudent: No dla mnie to jest magia. Skąd wy wiecie, że to akurat tak można rozłożyć ? No nie potrafię
tego zrozumieć. Jak patrze na te liczby, to nic mi nie mówi, że to się da tak rozłożyć i że
wtedy ostatni nawias nagle będzie resztą
A tak w ogóle to gdzie Q(x) ?
P(x) = x30 + 5x12 + 1
Q(x)= x5 + 1
Powinno być jakoś:
P(x)=Q(x)*W(x)+R(x)
x30 + 5x12 + 1 = (x5+1) * W(x) + R(x)
A jest tak:
x30 + 5x12 + 1 = x30 − 1 + 5x2(x10 − 1) + (5x2 + 2)
x30 + 5x12 + 1 = x30 − 1 + 5x2 * [(x5+1) * (x5−1)] + (5x2 + 2)
P(x) = x30 − 1 + 5x2 * [Q(x) * (x5−1)] + R(x)
To W(x) jest jakoś dziwnie wymieszane z tym Q(x)
1 gru 17:17
Adamm: P(x)=[(x15−1)(x10−x5+1)+5x2(x5−1)]Q(x)+5x2+2
1 gru 17:21
BiednyStudent: No jak bym miał inny przykład, to nie wiem jak bym miał zauważyć taki rozkład jak ty. Nadal nie
wiem skąd miałeś pomysł na ten rozkład. Chyba sobie jednak odpuszczę zrozumienie tego

Ktoś mi wysłał też coś takiego:
Q(x)=x
5+1
x
30+5x
12+1 − x
27*Q(x) = x
27+5x
12+1
x
27+5x
12+1 − x
24*Q(x) = x
24+5x
12+1
x
24+5x
12+1 − x
21*Q(x) = x
21+5x
12+1
x
21+5x
12+1 − x
18*Q(x) = x
18+5x
12+1
x
18+5x
12+1 − x
15*Q(x) = x
15+5x
12+1
x
15+5x
12+1 − x
12*Q(x) = x
12+5x
12+1
x
12+5x
12+1 = 6x
12+1
6x
12+1 − 6x
9*Q(x) = 6x
9+1
6x
9+1 − 6x
6*Q(x) = 6x
6+1
6x
6+1 − 6x
3*Q(x) = 6x
3+1
6x
3+1 − 6*Q(x) = 6+1
6+1 = 7
Tego też KOMPLETNIE nie rozumiem, ale za to mimo tego, że nie rozumiem, to jestem w stanie to
robić na ślepo też do innych przykładów tylko strasznie to długie.
1 gru 17:34
BiednyStudent: Pomyliłem się tam:
tzn. to rozwiązanie długie to akurat do:
Q(x)=x3−1
1 gru 17:36
BiednyStudent: W sumie nie zastosuję tego do x
5+1, więc chyba już temat odpuszczę kompletnie...
Może cała ta dyskusja się przynajmniej komuś innemu przyda, kto jest bardziej kumaty
1 gru 17:38
Adamm: to co napisałeś to dokładnie to samo co dzielenie ręcznie
po prostu odejmujesz największą potęgę
1 gru 17:38