Pochodna Traumsz: Hejka, mam pytanie o zastosowanie pochodnej w fizyce. Wezmy np dzial kinematyka. Moge obliczyc prredkosc chwilowa uzywajac pochodnej. Albo druga pochodna wyliczyc przyspieszenie. Ale powiedzcie mi jedno. Jak to sie ma do prawdziwego zycia? Co innego jak dostane przyklad 5t²−4t i mam sobie wyliczyc predkosc chwilowa w kazdym punkcie w zaleznosci od czasu. Ale gdzie mi sie to moze przydac majac jakies zwyczajne dane a nie takie cos z kosmosu?

PW: Wcale nie z kosmosu, a z Ziemi. Przyspieszenie ziemskie jest określone wzorem ...

Saizou : cóż...wektory prędkości i przyspieszenia są używane przy wyznaczaniu trójnogu Freneta, który jednoznacznie opisuje dany punkt, który porusza się po jakiejś krzywej klasy C⁽ⁿ⁾, chyba wystarczy założenie że jest C⁽²⁾, ale lepiej założyć więcej

Traumsz: Ale chodzi mi o bardziej zastosowania w wyliczeniach predkosci. Moge to zrobic, ale majac jakas okreslona funkcje, a jak mam przedstawic np szybkosc przyrostu powiedzmy temperatury nie majac zadnej funkcji? Czy w ogole wtedy jest takie cos do czegokolwiek przydatne?

Traumsz: Moge sobie sam obrac jakies wartosci, z tym, ze majac 2 temperatury i np czas prawdopodobnie dojde do tego, ze zmiany sa liniowe, czyli po co mi znac w tym przypadku pochodne ?

Kacper: Zawsze możesz zrezygnować ze studiów i iść do innej pracy...

Saizou : no to najprościej, masz jakąś parametryzację krzywej, i różniczkując ją, otrzymujesz wektor prędkości. a weź jakąś dziwną krzywą np. linie śrubowa, czy coś