matematykaszkolna.pl
tryg ela:
 π 
czy rozwiazaniem nierownosci cosx−cos2x<1 bedzie x∊R \ {

+kπ} ? bo tak mi wyszlo po
 2 
narysowaniu ale w ksiazce niemam odpowiedzi
10 lis 00:01
PW: Ciekawe jak to narysowałaś. cosx − (cos2x − sin2x) < sin2x + cos2x cosx − cos2x + sin2x < sin2x + cos2x cosx − 2cos2x < 0 cosx(1 − 2cosx) < 0 Nierówność jest spełniona, gdy czynniki są różnych znaków.
 1 1 
(1) (cosx > 0 ⋀ 1 − 2cosx < 0) ⇔ (cosx > 0 ⋀ cosx >

) ⇔ cosx >

 2 2 
lub
 1 
(2) (cosx < 0 i 1 − 2cosx > 0) ⇔ (cosx < 0 ⋀ cosx <

) ⇔ cosx < 0
 2 
Teraz już można zobaczyć to na wykresie. Rozwiązanie jest znacznie bardziej skomplikowane niż napisałaś.
10 lis 08:56
10 lis 13:17
PW: Tak. Niepotrzebnie kreskujesz pole między wykresem a osią OX − przecież nie idzie tu o pola, lecz o punkty na osi OX. Zaznaczyć grubszą kreską (innym kolorem) tylko odpowiednie przedziały.
10 lis 13:25
ela: aha, a jesli mam nierownosc sin3x + sinx < 0 to bedzie sinx(sin2x+1) < 0 i wtedy tez dwa przypadki sinx > 0 i sin2x < −1 lub sinx < 0 i sin2x > −1
10 lis 13:32
PW: Prawdę mówiąc nie trzeba "na przypadki". Przecież wiemy, że sin2x + 1 > 0 dla dowolnej x. Można podzielić stronami przez sin2x + 1
10 lis 15:33