rachunek rozniczkowy miał:

	x2
naszkicuj wykres funkcji f(x)=		podaj rowniania asymptot oraz zbior wartosci
	4−x2

unkcji f Powiedzcie proszę czy dobrze to zrobiłem, czy gdzieś mam błąd i czy wykres jest dobry. Oraz czy możece mi powiedzieć jak rysować wykresy? bo robię tą metodą ze pod x podstawiam kolejno 1,2,3 itd. http://i.imgur.com/0PpccwW.jpg

miał: proszę o pomoc

Adamm: wykres jest zły, co do ostatnich 2 granic widzę że nie wiesz do końca jak się je oblicza, oczywiście nie mówię o zapisie metody rysowania są różne nie rozumiem czemu obliczyłeś wartość funkcji dla x=2 jeśli funkcja w tym punkcie nie jest określona

Adamm: masz wykres dla odniesienia przy rysowaniu wykresów powinieneś liczyć pochodną, wiesz wtedy na jakich przedziałach rośnie wydaje mi się też że nie wiesz jak interpretować asymptoty, spójrz na rysunek, asymptoty to linie do których funkcja dąży, powinieneś też wyznaczać punkty przecięć z osiami jeśli chodzi o twoją metodę podstawiania kolejnych liczb, rób jak uważasz

miał: mógłby Pan narysować poprawny wykres i powiedzieć jak się go robi?

	x2		4
limx−> −2− =		= [		] = −∞
	4−x2		0−

	x2		4
limx−> −2+ =		= [		] = −∞
	4−x2		0+

limx−> −2⁻ i limx−> −2⁺ mam przecież dobre wyniki, zapisałem już na skróty, ale na spr. bym tak nie zrobił tylko tak jak wyżej faktycznie wartosci funkcj w x=−2 i x=2 nie powinienem obliczać czyli na wykresie zrobić otwarte kółeczko? a czy asymptoty są dobrze napisane odpowiedzi i zbiór wartości dobrze wyznaczony?

miał: Dziękuje za wyjaśnienie, chory byłem i muszę samemu teraz nadrabiać cały dział, więc nie wszystko rozumiem