24 paź 16:18
Puma : √2= 21/2
2*3√2= 2*21/3= 24/3
U{1}[4}= 2−2
24 paź 16:22
Estera: Tyle wiem i tu potrafię zrobić, kłopoty pojawiają się później, kiedy to liczę.
24 paź 16:23
24 paź 16:36
Omikron: | 4 | |
Powinno być − |
| po opuszczeniu ułamka. |
| 3 | |
24 paź 16:41
Ajtek:
W trzeciej linijce od końca masz błąd:
20,5x+0,5−(4/3*x+4/3) zgubiłaś nawias.
Dalej nie sprawdzałem.
24 paź 16:41
Estera: W trzecim rzędzie od końca, liczba bez x?
24 paź 16:42
Ajtek:
Spójrz na mój zapis i popraw dalej. Nastąpią zmiany znaków w kolejnym kroku.
24 paź 16:44
Estera: Więc będzie −56 x − 56 , tak?
24 paź 16:44
Ajtek:
Tak.
24 paź 16:46
Estera: W porządku. Więc finalnie to wygląda tak − 56 x − 56 ≥ −2
I teraz nie mogę liczyć delty, ponieważ nie mam iksa z kwadratem, więc muszę liczny z iksem na
jedną stronę, a bez iksa na drugą?
24 paź 16:48
Ajtek:
Dokładnie tak, masz zwykłą nierówność liniową
.
24 paź 16:54
Estera: Oja, wyszło mi dobrze! Dziękuję ślicznie za pomoc! <3
24 paź 16:59
Ajtek:
Estera, ja widzę, że masz wiedzę. Tylko strasznie się boisz. Więcej pewności i uwagi przy
rozwiązywaniu. NiIe gub nawiasów, tak jak w tym przykładzie, a będzie dobrze
24 paź 17:01
Estera: Jestem typową humanistką i matematyka zawsze szła mi dość opornie, więc tak, masz rację, ale
dziękuję po raz kolejny, bo trochę mnie jednak podbudowałeś.
24 paź 17:09
Ajtek:
"Typowa humanistka" miałaby problem z przekształceniami do momentu popełnienia przez Ciebie
błędu.
Raz jeszcze to napiszę, masz wiedzę i umiejętności
24 paź 17:12
Estera: Moje oceny aktualnie wskazują na coś całkiem innego, ale skoro tak mówisz, to się nie poddam i
udowodnię, że nie jestem blondynką z matmy, dziękuję, naprawdę!
24 paź 17:17
Ajtek:
Działaj
.
24 paź 17:19