exponenta macierzy
Mariusz:
Macie jakiś pomysł na obliczenie exponenty macierzy
najlepiej bez rozwiązywania układu równań różniczkowych
Jeśli chodzi o układy równań różniczkowych to w skryptach mamy takie metody
1. Metoda całek pierwszych
(zapisanie układu w postaci symetrycznej i znalezienie niezależnych całek pierwszych tego
układu)
2. Metoda eliminacji
(podobna do metody podstawiania dla układów znanych z algebry liniowej)
3. Metoda Eulera
(wartości własne i uogólnione wektory własne odpowiadające danej wartości własnej)
4. Metoda operatorowa
(zastosowanie przekształcenia Laplace)
Jeśli chodzi o exponentę macierzy to interesuje mnie sposób z jakimś rozkładem macierzy
24 paź 12:46
jc: Rozkład Jordana (suma komutujących macierzy − macierzy nilpotentnej i diagonalizowalnej)
rozwiązuje problem.
24 paź 12:56
Mariusz:
Właśnie chodzi o to jak wykorzystać ten rozkład i jak go znaleźć ?
W przypadku gdy mamy tyle samo liniowo niezależnych wektorów własnych co kolumn
macierzy co ma miejsce np w przypadku różnych wartości własnych to rozkład ten pokrywa się
z diagonalizacją
Dlaczego nie chcę sposobu z układem równań różniczkowych ?
Co jeśli exponentę chcielibyśmy wykorzystać do rozwiązania takiego układu ?
24 paź 15:01
Mariusz:
Z przypadkiem gdy macierz jest diagonalizowalna
sobie poradzę bo wtedy kolumny macierzy przejścia
Patrzyłem jak amerykańcy rozwiązują układy równań różniczkowych
i po znalezieniu wektorów własnych rozwiązują układy równań
(A−λI)v2=v1
(A−λI)v3=v2
itd
Jednak co jeśli układ równań (A−λI)v2=v1
będzie sprzeczny dla każdego znalezionego wektora własnego
(ostatnio znalazłem przykład takiej macierzy)
Dlatego przydałby się jakiś ogólny sposób znajdowania tego rozkładu
Myślę że wystarczy skupić się na macierzy przejścia
6 lis 14:51
jc: Napisz macierz.
6 lis 15:01
Mariusz:
Chodzi mi o ogólny schemat
Skrypty z których korzystam rozbiegają się z tym co jest na wykładach na uniwersytetach
Gdy napisałem że dla układów równań różniczkowych liniowych o stałych współczynnikach
wystarczy policzyć wartości i wektory własne
(w przypadku wielokrotnych wartości własnych te uogólnione)
to jeden z użytkowników forum napisał że potrzebna jest macierz przejścia
Wiem że gdy rozwiązujemy zadanie inaczej niż ulubioną metodą prowadzącego
to zadanie może nie być zaliczone
"Metoda amerykańska" zawodzi gdy mamy np układ równań z macierzą
2 −2 −3
2 −3 6
−1 2 4
jednak jak już pisałem lepszy byłby ogólny schemat
6 lis 15:20
jc: Tu akurat nie ma problemu z diagonalizacją: ma 3 różne wartości własne.
Aby znaleźć exp(tA) nie musisz diagonalizować A.
exp(tA) = f(t) + g(t)A + h(t)A2
Mogę poszukać w notatkach. Mam gdzieś wzory na f,g,h (wystarczy znać wartości własne).
6 lis 15:38
Mariusz:
a tak zgubiłem minusa
2 −2 −3
2 −3 −6
−1 2 4
to wszystko przez to że nie ma porządnego latexa i edycji wpisów
Rozwiązania w skryptach opierają się na tym że
rozwiązując układ równań różniczkowych liniowych o stałych współczynnikach
nie szukamy exponenty macierzy tylko
x=eAtv
Niech
eAtv=eλIt+(A−λI)tv=eλte(A−λI)tv
Teraz jeśli założymy że (A−λI)kv=0
gdzie k to krotność wartości własnej
to nie musimy sumować wyrazów szeregu do nieskończoności
W skryptach było że jest k liniowo niezależnych wektorów spełniających równanie (A−λI)kv=0
czyli tyle ile potrzeba
W przypadku gdy wartości własne są zespolone a elementy macierzy są rzeczywiste
wartości własne są parami sprzężone i aby dostać liniowo niezależne rozwiązania szczególne
wystarczy oddzielić część rzeczywistą od urojonej
W skryptach mniej więcej w ten sposób przedstawiają tzw metodę Eulera
Na wykładach chyba jednak korzystają z rozkładu bo jeden z użytkowników
forum wspominał coś o macierzy przejścia
Twój pomysł działa także dla wielokrotnych wartości własnych ?
Poza tym co jeśli chcielibyśmy rozwiązać układ równań różnicowych
zamiast układu równań różniczkowych − wtedy potrzebna będzie potęga macierzy
6 lis 16:59
jc: Teraz jest zupełnie prosto.
(A−1)
3 = 0
| t2 | |
etA = et et(A−1) = et [ 1 + t(A−1) + |
| (A−1)2 ] |
| 2 | |
6 lis 18:32
Mariusz:
Jeżeli dobrze pamiętam to nawet (A−I)2=0
ale bardziej bym był zadowolony z ogólnego sposobu szukania macierzy przejścia
Jeśli chodzi o przypadek macierzy diagonalizowalnej to na głównej przekątnej
macierzy diagonalnej są wartości własne a wektory własne to kolumny macierzy przejścia
Wektory własne są ustawiane zgodnie z kolejnością wartości własnych na głównej przekątnej
macierzy diagonalnej
Jak to jest dla macierzy które nie są diagonalizowalne ?
6 lis 20:28
Mariusz:
Benny pisał że rozkład Jordana jeszcze jest na wykładach
Gilbert Strang mówił że rozkład Jordana był na MIT ~30 lat temu
teraz go nie mają
Wspominał coś o tym rozkładzie przy okazji podobieństwa macierzy
ale najważniejszego czyli sposobu szukania macierzy przejścia nie pokazał
Powiedział coś takiego
I am not that crazy about Jordan form
Jednak gdyby chciał rozwiązywać układ równań z macierzą którą podałem
ich sposobem to by miał problem
6 lis 20:47