rownani logarytmiczne logarytmysatrudne: Czesc. prosze o pomoc. x^2log₅6−13*6^log₅x+42≤0

piotr: x^2log₅6−13*x^log₅6+42≤0 Δ=169−168=1 x^log₅6 = 6 ∨ x^log₅6 = 7

logarytmysatrudne: a czemu zamieniles miejscami 6 I x? jakie to prawo?

piotr: to zasada ogólna ⇒ x ∊ <5; 5^log₆7>

logarytmysatrudne: Moglbyc napisac jaka zasada? nie znam jej

piotr: a^log_bc ⇒log_b⇒ log_ba^log_bc = log_ba*log_bc c^log_ba ⇒log_b⇒ log_bc^log_ba = log_ba*log_bc i wyciągnij wnioski

logarytmysatrudne: XDDDDd gdybym umial wyciagac wnioski z matematyki nie prosilbym o pomoc na tym forum

5-latek: To po co pchales sie na rozszerzenie albo na studia ? jesli to byla twoja decyzja to zacznij sie uczyc a jesli Twoich rodzicow to niech ci zaplaca za korepetycje .

logarytmysatrudne: To moja srprawa na jakie studia chodzę. Szukam tutaj pomoc do czego chyba mam prawo.

Wiktor: ''To moja srprawa na jakie studia chodzę. Szukam tutaj pomoc do czego chyba mam prawo.'' dokładnie ,ale temu typowi wszystko przeszkadza i każdego sie czepia,powinien zostac zablokowany,ale na forach żadza układy

5-latek: jasne ze twoja . Tylko tak z kazdym problemem bedziesz latac na forum . ? To nie liceum czy gimanzjum ze Pan /i podyktuje do zeszytu . Poza tym Co to za odzywka gdym umial wyciagac wnioski z matematyki itd . Po co ? Ja osobiscie by sie pod ziemie zapadl a nie jeszce dyskutowal .

logarytmysatrudne: Samodzielnie zrobiłem z logarytmów 67 przykładów. Poprosiłem o pomoc bo z paroma przykładami po prostu nie byłem w stanie sobie poradzić. Zapaś się pod ziemie? Słyszysz siebie? Mam się wstydzić, że nie jestem matematycznie zdolny? Chore myślenie.

Wiktor: koleżko,zmien sobie zjecie,kup konsole do gier ? ,a jak nie lubisz to posłuchaj dobrej muzyki? moze jakis sport ? bo naprawde widze,ze męczysz się tutaj,nie mam racji ?

logarytmysatrudne: Są ludzie, na tym forum, którzy jak proszę ich o wytłumacznie to to po prostu robią a nie piszą "wyciągnij wnioski". Moja odpowiedź była oczywista. Jeśli ogarniałbym matme na tyle żeby znać zależność X to bym tutaj nie prosił o pomoc.

5-latek: WIdzisz maciu mialem ci pomoc (bez kitu. Szukalem nawet takich wiadomosci w mojej madrej ksiazce Poza tym mialem prosic brata bo jutro ma sie spotkac z Panem doktorem z PWr . No ale juz nie dostaniesz ode mnie pomocy . Powodzenia w obliczeniach .

Wiktor: nie kłóć się z nim,nie warto a ty krzysiek weź sobie pod uwage to co napisałem w 14 46 naprawde nie chce dla ciebie źle

logarytmysatrudne: ja po części mgoge zrozumieć 5−latka, bo rzeczywiście na studiach sa ludzie którzy nie umieja rozwiazc nierownosci bezwgl. ale ja nie pytam się o 2−x=7 tylko o cos innego

5-latek: Nie wiem dlaczego wszyscy zaraz mysla ze ja chce kogos obrazac W zadnym wypadku .Prosze uwierzyc , ja szanuje wszystkich ludzi .Nawet najgorszsego żula . Nawet macia chociaz mi tyle przykrosci sprawil Zwracam ci tylko uwage ze jesli teraz nie potrafisz wyciagac wnioskow to co bedzie jak przyjda trudniejsze rzeczy ? Moze to skonczyc sie dla ciebie tragedia . Dlatego moze lepiej szybciej wyciagnij inne wnioski (jesli oczywiscie jestes na studiach

logarytmysatrudne: 5−latku− matme mam przez 2 semstry (w 2 tyle co nic) ja naprawde staram sie zrozumiec zawsze sam, na tym formu jestesm od 3 dni, bo po prostu nie dawalem juz sobie rady

logarytmysatrudne: swoja droga udalo mi sie zrozumiec co napisal Piotr wiec zakonczmy te dyskusje

5-latek: Powodzenia

piotr: Gratulacje!