matematykaszkolna.pl
qeqweqw Krzysiek: rysunekPrzyklad z internetu
 x2−5x+6 
f(x)

 x2−9 
pierwiastek jest 4 stopniaemotka wg tego co mialem na zajeciach mianownik musi byc rozny od zera x2−9 ≠ 0 (x−3)(x+3) ≠ 0 x ≠ 3 n x ≠ −3 x2−5x+6 ≥ 0 delta = 1; x1=2; x2=3 D = (−oo, −3) u <2,3) u (3,+00)
5 paź 17:51
PW: A może zamiast swoich rozważań napiszesz treść zadania? Rysunek nie wiadomo do czego służy. Czyżbyś pytał o qeqweqw?
5 paź 17:54
Krzysiek: @PW, zapomniałem.Przepraszam.Chodzie o dziedzine oczywiście
5 paź 17:58
Adamm: obliczenia dobre, dziedzina jakimś cudem zła
5 paź 17:59
Adamm: D=(−;−3)u(−3;2>u(3;)
5 paź 18:02
Krzysiek: nie rozumiem tego za bardzo. a od <2,3)?
5 paź 18:05
Adamm: jakie jest rozwiązanie x2−5x+6≥0 twoim zdaniem ?
5 paź 18:09
Krzysiek: a moze z wykresem cos nie tak
5 paź 18:09
Krzysiek: sekundka
5 paź 18:09
Krzysiek: D=(−;−3)u(−3;2>u <2,3) U(3;)
5 paź 18:10
Krzysiek: a ... nie, parabole tworze tak?
5 paź 18:10
Krzysiek: i tak pod spodem to już nie jest zawierane, bo to wartości ujemne , a w R nie ma pierwiastkow z liczb ujemnych
5 paź 18:11
Krzysiek: powinno być D=(−;−3)u(−3;2>u(3;)
5 paź 18:11
Krzysiek: zgadza się?
5 paź 18:12
Adamm: przecież tak napisałem
5 paź 18:13
Krzysiek: rysunekNIe nie. To ja wiem , że dobrze napisałeś. Pytam się, czy to co napisałem z parabolą sie zgadza.
5 paź 18:15
Krzysiek: Chodzi mi o to, że nie rysuje takich 'zygzakow' tylko w ten sposob
5 paź 18:16
Krzysiek: Nie wiem po co rysowalem te zygzaki wyzej. W poprzednich przykladach tak bylo, i mi dziedzina wychodzila, tutaj nie rozumiem kiedy sie to robi , a kiedy nie
5 paź 18:18
Adamm: rysunekparabola na rysunku to ta twoja odpowiedz sam sobie
5 paź 18:19
Krzysiek: No chyba tak, inaczej nie zgadzaloby sie moje rozwiazanie z twojim
5 paź 18:20
Krzysiek: Musze się zastanowić i przejżec poprzednie
5 paź 18:21
Krzysiek: Tak. Zastanowilem sie, wiem gdzie miale luki w mysleniu.
5 paź 18:34