dowodzik
Benny: Jak pokazać, że nie istnieje n takie, że
n
2+n=20t+4, gdzie t,n∊N
Mój pomysł:
n
2+n−4=20t
| | −1−√17 | | −1+√17 | |
(n− |
| )(n− |
| )=20t, sprzeczność, bo po lewej jest iloczyn liczb |
| | 2 | | 2 | |
niewymiernych, lecz wydaje mi się to bez sensu.
Może jakiś dowód, że to nie jest podzielne przez 20, bez indukcji.
30 wrz 14:59
JC: popatrz na ostatnią cyfrę liczby n2+n−4
30 wrz 15:10
Benny: Nie rozumiem w jaki sposób.
30 wrz 15:38
JC: O, zmienił Ci się kolor!
Podstaw liczby od 0 do 9.
30 wrz 15:50
benny: Ten pomysl odpada, bo to jest tylko czesc dowodu. Twoim sposobem musialbym skorzystac z tezy,
krora mam udowodnic
30 wrz 16:12
Rafał: k − naturalne
1) n≡0 (mod 20)⇒n2≡02=0 (mod 20)⇒n2+n≡0+0=0 (mod 20)
2) n≡1 (mod 20)⇒n2≡12=1 (mod 20)⇒n2+n≡1+1=2 (mod 20)
3) n≡2 (mod 20)⇒n2≡22=4 (mod 20)⇒n2+n≡4+2=6 (mod 20)
4) n≡3 (mod 20)⇒n2≡32=9 (mod 20)⇒n2+n≡9+3=12 (mod 20)
...
19) n≡19 (mod 20)⇒n2≡192=361≡1 (mod 20)⇒n2+n≡1+19=20≡0 (mod 20)
30 wrz 16:43
Rafał: Za każdym razem reszta z dzielenia liczby n2+n przez 20 jest różna od 4.
30 wrz 16:45
benny: Tak myslalem, ze to z modulo mozna, ale to na poziomie liceum musi byc
30 wrz 17:00
Rafał: Ewentualnie możesz zapisywać n w postaci n=20t+k, k=0,1,2...19. Na przykład dla k=5 mamy
n2+n=(20t+5)2+20t+5=400t2+200t+25+20t+5=400t2+220t+30=20(20t2+11t+1)+10, czyli reszta
10.
30 wrz 17:05
Rafał: Algorytm żmudny, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy.
30 wrz 17:07
benny: kurcze, moze ktos inny wpadnie na jakis pomysl. Zastanawia mnie moj pomysl, bo dla koncowek
2,4,7,9 nie istnieja takie n i iloczyn po lewej jest iloczyne liczb niewymiernych, a dla
reszty takie n istnieje i mozemy lewa strone rozlozyc na iloczyn liczb naturalnych
30 wrz 17:23
Rafał: Algorytm można uprościć − zauważ, że reszta z dzielenia przez 20 liczby
(20t+k)2+20t+k=400t2+40tk+k2+20t+k=400t2+40tk+20t+k2+k=20(20t2+2tk+t)+k2+k przez 20 to
reszta z dzielenia liczby k2+k przez 20, ale k=0,1,2,3...19. Prościej się chyba nie da.
30 wrz 17:30
Rafał: Podstawiamy za k kolejne liczby naturalne od 0 do 19 i sprawdzamy, czy liczba k2+k przy
dzieleniu przez 20 daje kiedyś resztę 4.
30 wrz 17:34
Rafał: Ostatecznie szłoby rozwiązanie tak:
Dowolną liczbę naturalną n można zapisać w postaci n=20m+k, gdzie m∊N, k∊{0,1,2,3...19}.
Niezależnie od wartości zmiennych m i k, liczba n2+n przy dzieleniu przez 20 nigdy nie daje
reszty 4. Istotnie: reszta z dzielenia liczby (20m+k)2+20m+k przez 20 to jednocześnie reszta
z dzielenia liczby k2+k przez 20 (dowód w poście wyżej), czyli wystarczy sprawdzić reszty z
dzielenia przez 20 liczb 02+0, 12+1, 22+2, .... 192+2, by się o tym przekonać. Żadna z
wymienionych liczb przy dzieleniu przez 20 nie daje reszty 4, co kończy dowód.
30 wrz 17:56