jak
pitagoooras: Jak Pitagoras wpadł na to, że a2 + b2 = c2?
Gapił się na trójkąty? Czy on to jakoś udowodnił? Przepraszam za dziwne pytania ale nie łapię
jak ci ludzie odnajdywali wszystkie te geometryczne relacje.
16 wrz 18:10
Jack: udowodnil, a dowodow twierdzenia pitagorasa w tej chwili jest wiele.
Jak zostalo udowodnione wielkie twierdzenie fermata, to jest zagadka
16 wrz 18:19
pitagoooras: Oczywiście, nie kwestionuje twierdzenia Pitagorasa

ale wtedy ludzie nie mieli takich narzędzi matematycznych jak my mamy...
16 wrz 18:20
Mila:
Ludzie zawsze byli mądrzy niezależnie od możliwości technicznych.
Pitagoras sądził, że podstawą wszechrzeczy jest liczba . Szukał związków liczbowych
w figurach geometrycznych.
Znany mu był tak zwany trójkąt egipski o bokach wyrażonych liczbami 3,4,5.
W Egipcie wiedziano, że jest to trójkąt prostokątny i używano go do wytyczania kątów prostych
przy odnawianiu granic gruntowych zmywanych corocznymi wylewami Nilu.
Właśnie Pitagoras przekazał nam związek między bokami trójkąta egipskiego : 32+42=52
Przy okazji odkrył liczby niewymierne.
Poczytaj "Śladami Pitagorasa", "Lilavati".
Poczytaj też o Euklidesie.
16 wrz 18:52
Encyklopedyk:
To nie Pitagoras wpadł na to, to twierdzenie znane jako twierdzenie Pitagorasa znane było
już znacznie wcześniej w Azji.
16 wrz 22:25
Mariusz:
Teraz modny jest dowód Garfielda chociaż w szkołach nadal jest dowód przez podobieństwo
16 wrz 22:53