matematykaszkolna.pl
Algebra nierozumiemalgebry: POTRZEBNA POMOC Z ALGEBRY emotka emotka emotka Podaj treść twierdzenia Cayleta−Hamiltona dla dowolnej macierzy A∊Mn(k), oraz wniosku dotyczącego obliczania wartości macierzy F(A), gdzie F=a0+a1t+...+amtm ∊ k[t] jest wielomianem od zmiennej t o współczynnikach w ciele k. Stosując je Oblicz wartość wyrażenia A3−A+3I2 dla macierzy A:= |1 −1| |2 −1|
8 wrz 21:28
dowbor: Do roboty byś się wziął.
8 wrz 21:30
Benny: Twierdzenie Cayleya − Hamiltona mówi, że wielomian charakterystyczny jest swoim wielomianem anulującym. det(A−λI)=−(λ−1)(λ+1)+2=−λ2+2λ+3 2λ+3=λ2, podstawiając A 2A+3I=A2 Baw się dalej
8 wrz 21:51
nierozumiemalgebry: Nie rozumiem, mógłby ktoś pomóc co dalej mam zrobić? Układ równań z tego czy jak?
8 wrz 21:53
Benny: Jaki układ równań? Masz znaleźć tym sposobem A3.
8 wrz 21:55
nierozumiemalgebry: Nie rozumiem jak mam to zrobićemotka
8 wrz 21:57
jc: Benny, różnica kwadratów! A2 = − I. Ja się jednak częściej mylę emotka
8 wrz 22:40
Benny: Nie wiem jak mi to wyszłoemotka
9 wrz 08:16
nierozumiemalgebry: Umie ktoś rozwiązać?
9 wrz 13:46
jc: Skoro A2 = − I, to A3 − A + 3 = −2 A + 3. Co chcesz więcej?
9 wrz 13:55
nierozumiemalgebry: A skąd to A2=−I ? A3−A+3=A2A−A+3=−AI−A+3=−A(I+1)+3, więc nie wiem skąd to −2A+3
9 wrz 14:00
jc: Takie masz A. Jak byś miał inne, może dostałbyś coś innego, a tak masz A2 = −I. Policz.
9 wrz 14:04
Benny: Nie ma czegoś takiego jak I+1 jak byś to zdefiniował? Jak chcesz dodać macierz do liczby?
9 wrz 14:04
jc: Benny, utożsamiam liczbę z liczbą pomnożoną przez macierz jednostkową. Względy estetyczne. I jest przekształceniem takim, że Iv=v, 1 jest liczbą taką, że 1v=v.
9 wrz 14:07
nierozumiemalgebry: W takim razie nie rozumiem skąd mamy to −2A+3
9 wrz 14:08
jc: Podniosłeś A do kwadratu?
9 wrz 14:16
Benny: @jc nie chodziło mi o Twój wpis. Poprawnie jednak zapisuje się I, a nie 1.
9 wrz 14:19
jc: Benny, masz rację, ale liczba bez I ładniej wygląda, a brak I raczej nie prowadzi do nieporozumień.
9 wrz 14:27