Kursy maturalne z matmy rozszerzonej Tylor: Witam. Przygotowuje się do matury rozszerzonej z matematyki. Czy uczęszczał ktoś z Was na kursy maturalne bądz uczęszcza ? Opinie na internecie są rózne.

daras: tak rózne jak różne sa kursy

Tylor: Wiem, dlatego pytam tutaj jakie są wasze doświadczenia w tym temacie

daras: bogate

Eta:

Tylor: Słucham więc XD

AA: Moim zdaniem nie warto. Jeden kurs różny od drugiego. Ale wszystkie się sprowadzają do powtarzania tematów, rozwiązywania zadań i ewentualnie od czasu do czasu jakiejś maturki próbnej To samo możesz zrobić w domu. A moim zdaniem człowiek więcej się nauczy jak spędzi godzinę przy nauce sam niż jakby siedział godzinę w sali.

AA: Ale też zależy jak dobry z matmy jesteś. Jak coś tam ogarniasz albo jesteś dobry i pójdziesz na kurs to dużo się nie nauczysz. A jak rozumiesz mało to bardzo możliwe, że wyciągniesz dużo.

bezendu: Polecam kurs u Ety.

Omikron: Jeżeli szybko zaczynasz rozumieć nowe tematy, to nie idź na kurs. Zaopatrz się w dwa zbiory Andrzeja Kiełbasy i arkusze maturalne Teraz Matura Nowej Ery. Rozłóż sobie czas, tak, by wszystko zdążyć przerobić.

grthx: Omikron Tak naprawdę to niektórzy zachowują się tak jakby nie chodzili do szkoły i nie korzystali z książek Pytaja jakie książki ?, jakie kursy ? A nauczyciel nie mowi ? Mowi . I wtedy kto chce to korzysta a kto myśli żeby się nie napracować i zdac to szuka latwej drogi i zadaje wlasnie takie pytania żeby się dowiedzieć tutaj to samo co mowi nauczyciel .

Omikron: Może być też kiepski nauczyciel

daras: dlatego popiera kursy u Ety i w ogóle wszystkie kursy w końcu mamy wolny rynek i jest to normalna działalność gospodarcza wiec niech pytacz sam sprawdzi na własnej skórze czy taki kurs mu się do czegoś przyda i zabuli kasę to lepiej doceni trud nauczycieli a nie tak jak tutaj zadaje milion pytań za friko