krok po kroku proszę bo nie rozumiem tego
pozdrawiam serdecznie8: Podaj wzór ogólny ciągu geometrycznego a
n
A) a
3=3 a
5=27
4 wrz 10:39
yht:
schemat jest taki
1) wyliczasz q z rysunku (pomarańczowe kółko)
2) wyliczasz a
1 z rysunku (fioletowe kółko)
3) podstawiasz do wzoru a
n=a
1*q
n−1 wyliczone wcześniej q oraz a
1
Ad. 1)
z rysunku wynika że
3*q*q= 27 − rozwiązujemy takie równanie
3q
2 = 27 |:3
q
2 = 9
q =
√9 lub q = −
√9
q = 3 lub q = −3
będą zatem dwa przypadki
Ad. 2)
1−wszy przypadek q=3
z rysunku (fioletowe kółko) wynika, że
a
1*q*q = 3
ale że wiemy że q=3
to
a
1*3*3 = 3 − rozw. równanie
a
1*9 = 3 |:9
2−gi przypadek q=−3
a
1*q*q = 3
a
1*(−3)*(−3) = 3
a
1*9 = 3 |:9
Ad. 3)
| 1 | |
1−wszy przypadek a1= |
| , q=3 |
| 3 | |
a
n=a
1*q
n−1
2−gi przypadek
a
n=a
1*q
n−1
koniec podpunktu A)
Podpunkt B pozostawiam Tobie dla przećwiczenia
powinno wyjść w podpunkcie B
| 1 | |
pierwszy przypadek: an=−4*( |
| )n−1 |
| 2 | |
| 1 | |
drugi przypadek: an = 4*(− |
| )n−1 |
| 2 | |
4 wrz 10:54
Mariusz:
A
q=3 ∨ q=−3
B)
a
1=−4 ⋁ a
1=4
4 wrz 10:54
pozdrawiam serdecznie8: Zrobisz mi ten przykład b) bo gubię się
Z potęgami?
4 wrz 12:18
grthx: Tutaj nie ma zadnych poteg
masz wyliczone a1 = −4 i q=0,5
podstawiasz do wzoru na an
To samo dla a1=4 i q=−0,5
4 wrz 12:24
pozdrawiam serdecznie8: Są potęgi. Ja chcę takim sposobem jak zrobił "yht"
4 wrz 12:35
yht:
pokaż obliczenia − gdzie się gubisz ?
4 wrz 12:39
pozdrawiam serdecznie8: Aha o co ci chodzi grthx?
4 wrz 12:46
grthx: Co wlasnie uczyniles w poscie 12:35
4 wrz 12:49
pozdrawiam serdecznie8:
I dalej nie wiem
4 wrz 12:57
4 wrz 12:58
pozdrawiam serdecznie8: A dalej?
4 wrz 12:59
Adamm: wyznaczasz q2
4 wrz 13:00
pozdrawiam serdecznie8:
| 0,5 | | 1 | |
Ale to jest ułamek − |
| *q5 te 0,5 to jest − |
| |
| q3 | | 2 | |
4 wrz 13:01
pozdrawiam serdecznie8: I sie tu gupię bo w mianowniku jest 2 i q3
4 wrz 13:05
grthx: Żeby już ta farse zakonczyc
a
1= −4
q=0,5
Tak samo zrob dla
Tak samo zrob dla a
1=4 i q=−0,5
4 wrz 13:05
4 wrz 13:06
pozdrawiam serdecznie8: | 1 | | 1 | |
I po − |
| *q2=− |
| trzeba pomnożyć przez 2 czy −2? |
| 2 | | 8 | |
4 wrz 13:09
pozdrawiam serdecznie8: Trzeba pomnożyć przez −2?
4 wrz 13:15
yht:
tak, przez −2
4 wrz 13:19
pozdrawiam serdecznie8: | 1 | | 1 | |
i to będzie q=−− |
| lub |
| |
| 2 | | 2 | |
4 wrz 13:20
yht:
zgadza sie
4 wrz 13:22
pozdrawiam serdecznie8: | 0,5 | |
A jak żeby obliczyć a1 to trzeba podstawić pod te równanie a1=− |
| ? |
| q3 | |
4 wrz 13:23
yht:
dokładnie
4 wrz 13:30
pozdrawiam serdecznie8: a dalej pod te q podstawić −1/2 i 1/2
4 wrz 13:32
yht:
zgadza się
4 wrz 13:33
pozdrawiam serdecznie8: | 1 | | 1 | |
Czyli an= −4*(− |
| )(n−1) lub an= −4*( |
| )(n−1) |
| 2 | | 2 | |
Te n−1 jest do potęgi
4 wrz 13:37
yht:
w tym pierwszym an bez minusa przy czwórce
4 wrz 13:40
pozdrawiam serdecznie8: a tak tak masz rację
4 wrz 13:40