.
Jacek: Witam, czy w takim wyrażeniu jak to √3+√2, czy istnieje
jakiś sprytny sposób aby pozbyć się pierwiastka spod pierwiastka?
24 sie 09:24
Jacek: √3+√2 mały błąd
24 sie 09:24
Jack: W tym wypadku akurat nie.
24 sie 09:31
Jack: Jakby bylo
√3 + 2√2
24 sie 09:38
Jacek: Z LO skojarzyła mi sie lekcja na której p P−sor rzuciła własnie taki zadanie i coś kazała
odwlowac sie do sposobu na sin 75 stopni ze jako sinus sumy 45 i 30 no ale troche juz sie w to
bawie i nie wiem o co jej chodzilo bo sinus 75 stopni jest ogolnie nie problem policzyc
24 sie 09:41
Krzysiek : Jest sposob
√a±√b
to a2−b=c2
√a±√b= √a+c2±√a−c2
jesli mas np 2√3 tp = √12 i masz posatc √b
Wszystie takie postacie mozesz loczyc z tego woru nawet te ktore mozesz zwinac do wzoru
skroconego mnozenia
24 sie 09:44
Krzysiek : Cos mi zle piszse dalej wiec tam gdzie ejst pod piewiastkiem ± ma byc (+ ) a tam gdzie jest =
ma byc (−)
24 sie 09:59
Jack: Ja korzystam zawsze ze wzoru skroconego mnozenia
Jak masz √x+√y
No to robisz uklad rownan a2+b2 = x, 2ab = y
Jednak czasami nic z tym nie zrobisz tak jak w twoim przypadku teraz.
24 sie 10:04
Krzysiek : Jack tutaj zadziala ten wzor .
Przeciez juz CI o nim pisalem nie raz .
24 sie 10:06
Jack: Twoj zadziala, moj nie
24 sie 10:19
Benny: √a+√b=
√c+
√d /()
2
a+
√b=c+d+2
√cd
4d
2−4ad=b
(2d−a)
2=a
2−b
24 sie 10:48
Krzysiek : Ten sposob dziala jesli wyrazenie pod pierwiastkiem jest pelnym kwadratem jesli nie to sie
pogubisz
24 sie 13:22