matematykaszkolna.pl
granice funkcji Dominika: Obliczyć granicę: a) lim xctg3x x→0 wiem, że nie istnieje ctg0 więc jak to zrobić?
 2x2 + x4 
b) lim

x→0
 1−cos2x 
 e4x −1 
c) lim

x→0
 sin2x 
11 sie 19:11
Benny:
 1 
ctg3x=

 tg3x 
 x 
a)

i de l'Hospital
 tg3x 
11 sie 19:16
Adam:
 sin(x) 
tak samo jak

→1 gdy x→0
 x 
 x 
mamy

→1 gdy x→0
 tg(x) 
11 sie 19:24
Dominika: wyszło cos2 3x
11 sie 19:25
Dominika: czyli w przykładzie a wyjdzie 1/3?
11 sie 19:27
Adam: latwiej będzie ci z tego, to wychodzi z nierówności 0<x<sinx<tgx dla x∊(0;π/2)
11 sie 19:27
Adam: tak
11 sie 19:29
Adam: w drugim mamy
 x x 
lim 2*(

)2+x2*(

)2= lim 2+x2=
 sinx sinx 
11 sie 19:45
Adam:
 e4x−1 4e4x 
w 3 mamy lim

= (z reguły l'hospitala) lim

= 2
 sin(2x) 2cos(2x) 
11 sie 19:51
Adam: 2 drugim napisałem lim 2+x2 = , powinno być lim 2+x2 = 2
11 sie 19:53
Mariusz: Benny tego się nie liczy de i'Hospitalem bo się zapętlisz Jeśli nie chcesz korzystać z tzw gotowca to trzeba ją policzyć z trzech ciągów Dlaczego nie z de l'Hospitala ?
 tan(x+Δx)−tan(x) 
limΔx→0

=
 Δx 
 
tan(x)+tan(Δx) 

−tan(x)
1−tan(x)tan(Δx) 
 
limΔx→0

=
 Δx 
 
tan(x)+tan(Δx)−tan(x)+tan2(x)tan(Δx) 

1−tan(x)tan(Δx) 
 
limΔx→0

=
 Δx 
 
tan(Δx)+tan2(x)tan(Δx) 

1−tan(x)tan(Δx) 
 
limΔx→0

=
 Δx 
 tan(Δx)+tan2(x)tan(Δx)1 
limΔx→0


=
 1−tan(x)tan(Δx)Δx 
 tan(Δx)1+tan2(x) 
limΔx→0


=
 Δx1−tan(x)tan(Δx) 
 tan(Δx) 1+tan2(x) 
limΔx→0

limΔx→0

 Δx 1−tan(x)tan(Δx) 
=1*(1+tan2(x)) =1+tan2(x)
 tan(Δx) 
limΔx→0

=
 Δx 
 
sin(Δx) 

cos(Δx) 
 
limΔx→0

=
 Δx 
 1sin(Δx) 
limΔx→0


=
 Δxcos(Δx) 
 sin(Δx)1 
limΔx→0


=
 Δxcos(Δx) 
 sin(Δx) 1 
limΔx→0

limΔx→0

 Δx cos(Δx) 
=1*1 Granicę
 sin(Δx) 
limΔx→0

 Δx 
liczymy z trzech ciągów
11 sie 20:11
Benny: Czemu niby miałbym się zapętlić? Po pierwszej pochodnej wychodzi.
11 sie 20:18
Mariusz: Nie widzisz że do policzenia pierwszej pochodnej potrzebna jest granica którą usiłujesz tym de l'Hospitalem policzyć
11 sie 20:21
Benny: Nie rozumiem
11 sie 20:22
Mariusz: Do policzenia pochodnej tangensa potrzebujesz granicy
 tan(Δx) 
limΔx→0

a tę granicę właśnie liczysz
 Δx 
Nie zwracali wam na to uwagi na studiach ? Na UMK zwracają na to uwagę Dlatego uważam że podczas korzystania z reguły de l'Hospitala pochodne powinno się liczyć na granicach Z de I'Hospitalem jest też taki problem że granica ilorazu pochodnych musi istnieć a to że ta granica nie istnieje nie implikuje tego że granica ilorazu funkcji nie istnieje
11 sie 20:31
Mariusz: b)
2x2+x4 x2 

=(2+x2)

1−cos2(x) sin2(x) 
 x2 
limx→0(2+x2)

 sin2(x) 
=(2+0)*12=2 c)
e4x−1 e4x−12x 

=2


sin(2x) 4xsin(2x) 
 e4x−12x 
limx→02


 4xsin(2x) 
=2*1*1=2
11 sie 20:37