problem maciu: co robie źle? https://matematykaszkolna.pl/strona/4059.html 1=2x+b 3=2x+b (mnoże przez −1) 1=2x+b −3=−2x−b teraz dodajw −2=4x x=−1/2 zatem dlaczego współczynnik kierunkowy a to 1/3?

maciu: przepraszam źle zapisałem tak to mam 1=2x+b 3=−2x+b (−1) 1=2x+b −3=2x−b −2=4x x=−1/2

maciusia: f(1)=2 i f(−2)=3 i podstawiaj ....

	1		7
B) 2= −		+
	3		3

2= 2 −− pasuje

	1		7
i 3= −		*(−2)+
	3		3

	2		7
3=		+
	3		3

3=3 −− pasuje Odp: B jest poprawna

maciu: ok,ale gdzie zrobiłem błąd, a moge postawić , obojętnie za x −2, lub 2, za y 3,1?

maciu: f(1) to jest x czy y?

6latek : f(1) to jest wartosc funkcji dla tego argumentu czyli to jest y

maciu: to czemu marciusia zrobiła inaczej?

6latek : skoro f(1)=2 to znaczy ze do etgo wykresu nalezy punkt (1,2) masz jeszcze podany drugi punkt wiec napisz rownanie prostej przchodzacej przez 2 punkty (to juz umiesz Tylko nie pytaj mnie jak to sie ma do zadania . Mysl sam

Jolanta: Robisz bład ciągnąc kilka zadan na raz

maciu: ok,ale czekaj ty napisales ze 1 to 1 a marciusia w swym zadaniu za y dała 2 ,to co ja biedny mam myslec?