problem z układem
maciu: y=x+2
y=x−2
w drugim
y=x+2
y=x−2
dlaczego nie ma rozwiązań w tym drugim,przecież pierwszy też się wydaje dziwny
9 sie 01:21
Eta:
W A)
otrzymujesz
y= x−2
y= −x−2
proste przecinają się
układ ma rozwiązanie
(0,2)
9 sie 01:26
maciu: czekaj pomyliło mi się ,mam dwa układy
y=−x−2
y=x−2
drugi
y=−x−2
y=−x−2
dlaczego ten drugi nie ma rozwiązań,przecierz pierewszy tez jest ''niebardzo''
9 sie 01:29
maciu: bardzo prosze mi to wyjasnic,ja tego nie pojmuje czemu ten drugi ma być?
9 sie 01:30
maciu: bardzo prosze
9 sie 01:30
Adam: chyba się pomyliłeś bo dla drugiego dałeś dwie te same funkcje
9 sie 01:33
maciu: bo tak wyszło podstawiłem punkty z C i tak wyszło ,a c jest poprawne
9 sie 01:35
maciu: bardzo prosze mi to objasnic
9 sie 01:38
Adam: tam powinno być
y=−x+2
y=−x−2
9 sie 01:41
Adam: jakbyś to przyrównał to by ci wyszło −2=2 co jest bdzurą
9 sie 01:42
maciu: to o czym to świadczy?
9 sie 01:42
Adam: że się nie dotykają
9 sie 01:43
Adam: czyli nie ma rozwiązań, układ sprzeczny
9 sie 01:43
maciu: czyli ma byc
y=−x−2
y=−x−2
nie ma rozwiązań tak?
9 sie 01:44
Adam: nie, to co ty podałeś ma nieskończnie wiele bo się pokrywają
9 sie 01:44
maciu: ale w pierwszym
y=−x−2
y=x−2
to ten układ ma rozwiązania?
9 sie 01:45
Adam: rozwiązując −x−2=x−2 \+2
−x=x \+x
2x=0 \:2
x=0
no i jest
9 sie 01:46
9 sie 01:46
Adam: właśnie zobaczyłem i wyszło mi
y=−x+2
y=−x−2
9 sie 01:47
maciu: do c?
9 sie 01:47
Adam: tak
masz y=−(1)x+2(1)
y=−(3)/3x−2
9 sie 01:48
maciu: mi wyszło teraz y=−x+2 y=−x−2
9 sie 01:49
maciu: czemu
y=−x+2
y=−x−2 nie ma roz?
9 sie 01:50
Adam: policz
−x+2=−x−2
9 sie 01:52
maciu: 0=0
9 sie 01:53
Adam: źle, jeszcze raz
9 sie 01:53
maciu: dobrze?
9 sie 01:53
maciu: 0x=4?
9 sie 01:54
Adam: 0=4 jest dobrze
9 sie 01:55
maciu: nie pojmuje,jak to ma być?
9 sie 01:55
maciu: noi co w związku z tym ,dlatego nie ma rozwiązania?
9 sie 01:55
Adam: a dla jakich x 0=4 staje się prawdą?
9 sie 01:56
maciu: a czy ta metoda mozna kazdy uklad rozkminic?
9 sie 01:56
Adam: nie, ale ty nie musisz się o to martwić
9 sie 01:57
maciu: a czemu?
9 sie 01:58
Adam: bo zdajesz podstawe
9 sie 01:58
maciu: to w podstawie bede mogl to sprawdzic tak?
9 sie 01:59
maciu: a jak bede 0x=0 to nieskonczenie wiele roz?
9 sie 01:59
Adam: raczej tak
9 sie 01:59
Adam: tak
9 sie 02:00
maciu: a jak bedzie x=1 albo x=4 to ile rozwiazan>
9 sie 02:00
Adam: jedno...
9 sie 02:00
maciu: a jak x=−1 lub x=−6
9 sie 02:02
maciu: a jak bedzie x=pierwiastek jakiś
?
9 sie 02:02
Adam: jak masz x jako liczbę to tylko jedno, to oczywiste przecież
9 sie 02:03
maciu: Ok
9 sie 02:05