matematykaszkolna.pl
a nick: Hej. Czym są układ/współrzędne biegunowe, bo nie do końca rozumiem... Znam wzory itd ale nie rozumiem czym one tak naprawdę są... Próbowałem znaleźć coś na necie i dalej ich nie czaje Umiałby ktoś w 2−3 zdaniach prosto je wytłumaczyć/narysować?
5 sie 14:03
Jerzy: rysunek połozenie punktu A na płaszczyżnie jednoznacznie określają dwie współrzędne kartezjańskie: xA,yA, ale mozna jego połozenie również jednoznacznie określić podając promień r ( jego odległość od poczatku układu współrzednych,oraz kat jaki ten promień tworzy z dodatnia częścią osi OX (r,α) [ współrzędne biegunowe]
5 sie 14:09
Jerzy: Popatrz na rysynek:
xA 

= cosα ⇔ xA = r*cosα
r 
yA 

= sinα ⇔ yA = r*sinα
r 
5 sie 14:11
nick: czyli to normalnie sie rysuje osie x,y jak do kartezjanskiego, tylko inaczej wyraza sie x i y, tylko tyle o.o?
5 sie 14:12
Jerzy: Dokładnie tak.
5 sie 14:13
nick: ee to proscizna, myslalem ze to cos gorszego, dzieki wielkie emotka
5 sie 14:13
nick: aa i jeszcze mam pytanie bo ze studiow pamietam bylo cos jeszcze o jakichs jakobinach, czy to nie bylo przypadkiem w tym biegunowym ukladzie? po co one sa?
5 sie 14:15
nick: pamietam ze zawsze trzeba bylo je pisac, tylko nie pamietam kiedy i po co
5 sie 14:16
Jerzy: Mają kapitalne zastosowanie przy obliczaniu niektórych całek
5 sie 14:16
nick: i czy teraz pojec nie myle, bo wtedy nie do konca to rozumialem i wyszlo w innych przedmiotach : /
5 sie 14:17
5 sie 14:18
6latek: Ale nick zalewasz emotka Przeciez Ty studiujesz
5 sie 14:26
nick: jak studiuje to nie moge miec pytan?
5 sie 15:28
nick: hmm w skrypcie mam zadanie na wyliczenie srodka ciezkosci wycinka kola: http://imgur.com/a/DcZrO http://imgur.com/a/rT6aP i nadal kompletnie nie rozumiem uzycia tych jakobianow w tym momencie podkreslonym + wyznaczenai ich dziedziny... skad w ogole wiadomo ile to bedzie wynosic
6 sie 10:59
6latek: Ja Ci nie pomoge (nie znam sie na tym Ja kiedy mialem problem z teorii maszym i mechanizmow to podjechalem do pana doktora z Politechniki Wroclawskiej i porosilem go o pomoc Dlaczego tego nie zrobisz ? Przeciez to zaden wstyd
6 sie 11:15
nick: no do warszawy mam 500km
6 sie 11:19
6latek: Jestes studentem wiec sobie nie zartuj . Teraz uczelnie techniczne masz w obrebie do 100km i blizej . Wiec rusz swoje 4 litery
6 sie 11:23
nick: najblizsza uczelnia jakies 80−90km ale nie znam kompletnie wykladowcow
6 sie 13:42
nick: może jednak znajdzie się ktoś kto pamięta te jakobiany i byłby w stanie wytłumaczyć?
7 sie 15:36
nick: (chodzi mi o ten przyklad wyzej co dalem zdjecia zadania rozwiazanego)
7 sie 15:38
Jerzy: Brzmi skomplikowanie,ale sprawa jest prosta,po wstawieniu pod całkę wsp. biegunowych całą funkcję mnożymy przez promień i on nazywany jest jakobianem
7 sie 15:53
nick: ok, ale skad wiadomo ze akurat dxdy to ppdpfi?
7 sie 17:03
nick: ***pdpdfi
7 sie 17:04
Jerzy: Bo całkujesz po innych zmiennych i dxdy zamieniasz na drdφ
7 sie 17:35
Jerzy: Np..∫(x2 +y2)dxdy = ∫r2*rdφdr
7 sie 17:44
nick: tak, ale chodzi mi o to czy w kazdym przypadku sie tak samo zamienia czy jest jakis wzor/sposob na policzenie tego
7 sie 23:43
Jerzy: zawsze: x = r*cosα y = r*sinα i jakobian j = r
8 sie 12:29
nick: czyli jakobian to r a dodatkowo musimy zamienic dxdy na nowe zmienne po prostu tak i to zazwyczaj tak samo wyglada?
8 sie 13:11
Jerzy: dokładnie tak ... po zmianie współrzędnych już nie całkujesz po x i y , tylko po r i α
8 sie 13:14
nick: dzieki wielkie emotka
8 sie 13:19