matematykaszkolna.pl
Proszę o wytłumaczenie ADHD MEN : Cześć, może to łupie pytanie ale : Proszę wytłumaczcie mi , dlaczego w ciągach nie szuka się dziedzinytak samo jak w funkcjach ? oraz taki przykład : f(x)= x+3/x−3 czy da się z tego wyliczyć granicę dla x=1 . ? jak tak to jak ? Proszę o pomoc bo cały czas nad tym rozmyślam i nie mogę przez to iść dalej z materiałem. nie daje mi to spokoju .
25 lip 21:29
Metis: Ciągi to też funkcje. Po drugie szuka się. Ale w granicach nie istnieje taka konieczność − bo po co ?
25 lip 21:30
Metis: *wyznacza się, bo szukać to można... szczęścia emotka
25 lip 21:35
ADHD MEN : dzięki za odpowiedź : a nie może stać się tak że n nie należy do funkcji an ? np taki przykład : n+3/n−1 to wychodzi na to że pierwszego wyrazu nie ma ? dobrze pojmuje .ciężko mi to zrozumieć
25 lip 21:36
Metis: Pierwszego wyrazu nie ma ? Jak to rozumiesz?
25 lip 21:37
ADHD MEN : wyliczam dolny : n−1≠0 i wychodzi mi n≠1 i Dziedzina n:(−:1)u(1;+) oczywiście dla n∊N . tak? czyli dal pierwszego n nie ma wartości ?
25 lip 21:41
Saizou : a kto powiedział że ciągi muszą być indeksowane do 1,2,3...?
25 lip 21:42
ADHD MEN : czyli dla jakiegoś n może się zdarrzyć że ciąg jest nieokreślony ?
25 lip 21:48
Saizou :
 n+3 
w przykładzie którym podałeś nie ma określonej wartości w n=1 dla ciągu an=

,
 n−1 
większego sensu to nabiera przy liczeniu granic (tutaj lewo− i prawo− stronnych).
25 lip 21:53
Jerzy: Ciąg jest funkcją i nie szuka się dziedziny, bo dziedzną jest zbiór liczb naturalnych
25 lip 21:54
ADHD MEN : dzięki . o to mi chodziło emotka . a tak dodatkowo to da się jakimś sposobem wyliczyć granicę z tego n+3/n−1 dla n→1 ? jestem w tym zielony ale chyba nie wszystkie granice da się wyliczyć ? proszę nie zrozumcie mnie źle ale dopiero zacząlem ten temat .
25 lip 21:57
Mila: Ciągiem nazywamy funkcję, która jest określona dla kolejnych liczb całkowitych dodatnich. Zatem nie może być w mianowniku (n−1).
25 lip 21:57
Mila: Gdzie znalazłeś taki ciąg?
25 lip 21:58
ADHD MEN : Mila: czyli w takim razie to nie jest ciąg ?
25 lip 21:58
ADHD MEN : i jeszcze jedno .: czy liczenie granicy ciągu dla jakiś liczby n : np n→3 to po prostu wystarczy policzyć podstawiając 3 do ciągu . bo skoro tam nie ma dziedziny to wszystkie n do niego należą ? dobrze myślę ?
25 lip 22:03
ADHD MEN : i chyba tylko dla n→ ma to jakiś sens ?
25 lip 22:03
Jerzy:
 1 
Co jest dziedziną ciągu: an =

?
 n 
25 lip 22:04
6latek: To jest ciag Tylko granice w ciagach rozpatruje sie przy n→
25 lip 22:05
ADHD MEN : Jerzy: wszystkie liczby naturalne tak ?
25 lip 22:05
6latek: Oprocz 0 jesli zaliczysz 0 do liczb naturalnych
25 lip 22:06
ADHD MEN : ok dzięki wielkie za pomoc ! już coś co nieco zakumałem . emotka
25 lip 22:08
6latek: Na ADHD jest dobra waleriana emotka
25 lip 22:14
Jerzy:
 2 
Można określić ciąg: an =

, ale dla: n ≥ 2
 n−1 
25 lip 22:34