Błąd w przekształceniu
Michał: Gdzie popełniam błąd. Rozwiąż równanie.
cos
4x+sin
4x=cos4x
Przekształcam prawą stronę.
cos4x=cos2*2x=cos
2 2x−sin
2 2x=cos2x*cos2x−sin2x*sin2x=(cos
2 x−sin
2 x)
2−(2*sinx*cosx)
2
Porównując lewą stronę do prawej i upraszaczają wyrazy podobne mam, że 0=−6sin
2x*cos
2x
czyli rozwiazania są dwa wtedy gdy sinus x=0 lub cos x=0
Czyli x=π/2+kπ lub x=πk.
W książce jest inna odpowiedź, więc zakładam, że popełniłem błąd w przekształceniu, ale gdzie
on jest
18 lip 22:48
Jack:
cos2x*cos2x−sin2x*sin2x = (cos2 x−sin2 x)2−(2*sinx*cosx)2
czy moglbys wytlumaczyc to przeksztalcenie?
18 lip 22:53
Saizou :
cos4x ≠ (cos2x−sin2x)2−(2sinxcosx)2
18 lip 22:54
jc: Równanie jest równoważne z równaniem 2 cos 4x = 1.
18 lip 23:00
Michał: cos2x=cos2 x−sin2 x. I teraz podnoszę lewą i prawą strone do kwadratu i mam (cos2 x−sin2
x)2=cos2 2x
Tak samo z drugim, chyba, że to co teraz zrobiłem jest nie poprawne ?
18 lip 23:09
Mila:
cos
4x+sin
4x=cos4x⇔
(cos
x+sin
2x)
2−2 sin
2x*cos
2x=1−2sin
2(2x)⇔
1−2*(sinx*cosx)
2=1−2sin
2(2x)
| 1 | |
−2*[ |
| sin(2x)]2=−2sin2(2x) |
| 2 | |
sin
2(2x)=0
2x=kπ
To jest to samo rozwiązanie co u Ciebie.
Zaznacz na osi to , się przekonasz.
18 lip 23:15
Michał: Mila, a co do moich przekształceń to są one poprawne czy nie ?
18 lip 23:18
jc: Mała pomyłka. cos 4x = 1, 4x = 2kπ, x = k π/2.
18 lip 23:24
Mila:
Poprawne.
(cos2 x−sin2 x)2−(2*sinx*cosx)2=cos(4x)
i dalej też.
Można rozwiązać tak, jak ja albo
sinx=0 lub cosx =0
W moim rozwiązaniu zawierają się te, które napisałeś Ty.
A jaką masz odp. w książce?
18 lip 23:29
jc: | 1 | | 3 | |
(cos x)4 + (sin x)4 = |
| cos 4x + |
| . Może to coś wyjaśni? |
| 4 | | 4 | |
18 lip 23:37
Michał: Dokładnie taką jaką dałaś mi Ty. jc mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego cos
4 x+sin
4 x=1?. Dopiero
zaczynam z trygonometria i robię ją na własną rękę, więc każda teoria mi się przyda
19 lip 00:08
jc: cos
4 x + sin
4 x = (3 + cos 4x )/4, nie jeden.
A jak uzyskałem ten wynik? Po prostu skorzystałem z definicji
cos x = (z + 1/z)/2
sin x = (z − 1/z)/(2i)
gdzie z = e
ix
i
4 = 1, (z+1/z)
4 + (z−1/z)
4 = 2(z
4 + 6 + 1/z
4)
Ostatni wzór możesz sam sprawdzić
W jakim problemie pojawiło się Twoje równanie?
19 lip 00:21
Michał: W prostym przykładzie , uczę się głównie fizyki, ale wiem że bez matematyki nigdzie nie dojdę w
tych czasach, więc rozszerzam ją sobie, znasz może jakieś dobre książki chodzi mi głównie o
teorie, po skończeniu podstaw trygonometri, chciałbym się wziąć za rachunek różniczkowy i
całkowy, jak na razie też same podstawy
19 lip 13:04
jc: Trygonometria w fizyce? Np. przy interferencji
cos δ + cos 2δ + cos 3δ + ... + cos nδ = ?
W inych miejscach sin(α + β) = ? , cos(α+β) = ?, cos α cos β = ?.
Na prwadę nic wielkiego. Nie przypominam sobie nic powazniejszego.
A co do książek, właśnie poleciłem Tajemniczą liczbę e Bogdana Misia.
Zachęcam też do książeczki Droga do matematyki współczensej Sawyera.
Może dodałbym Co to jest matematyka? Couranta i Robinsa.
Fizykom proponuję Matematykę w Fizyce klasycznej i kwantowej Byrona i Fullera
(ta książka wymaga niewielkiej znajomości algebry i analizy).
20 lip 00:13
zombi: Swoją drogą, może ktoś poleci mi (matematykowi), przystępny podręcznik z mechaniki kwantowej?
Może być po angielsku, byleby dostępny w internecie
20 lip 01:41
Metis: zombi , od tego roku na PWr uruchomiony został kierunek Inżynieria kwantowa.
Zajrzyj do planu studiów/ syllabusa, może tam znajdziesz coś ciekawego
20 lip 12:31