Proszę o szybką pomoc ;)
keraj: Wykaż, że dana równość NIE jest tożsamością trygonometryczną:
1−sin2(π−α) | |
| =tgα*cos(π2+α) |
cosα | |
Głównie nie wiem o co chodzi z tym
π2+α i (π−α)
11 cze 10:53
g: Popatrz na wykresy sin i cos.
sin(π−α) = sin(α)
cos(π2+α) = −sin(α)
11 cze 12:20
keraj: aa taka bajerka
Czyli wychodzi cos2x=sin2x?
11 cze 13:57
wiśnia: Jak to
sin(π−α) = sin(α)
cos(π2+α) = −sin(α)
odczytać z wykresu?
13 cze 21:19
Saizou :
skoro nie ma to być tożsamość trygonometryczna to założ że jest to tożsamość i znajdź takie α,
że równośc nie jest spełniona
13 cze 21:23
wiśnia: Wynik to cosx=sin2x
Chcę się tylko dowiedzieć, jak z wykresu odczytywać te zależności
sin(π−α) = sin(α)
cos(π2+α) = −sin(α),
bo mi się to w innych zadaniach przyda
13 cze 21:27
wiśnia: cos2x=sin2x*
13 cze 21:27
wiśnia: up
13 cze 22:17
wiśnia: muszę to wiedzieć do jutra.
13 cze 22:46
g: Wykres ma tylko pobudzić Twoją wyobraźnię. Na przykład sin(π−a). Na wykresie patrzysz
co będzie gdy a będzie zwiększać się od zera w górę. Zaczniesz od x=π i będziesz szedł
w lewo po osi x. W lewo, bo π minus a.
W miarę zwiększania a wartość funkcji zacznie od zera i będzie się zwiększać,
dokładnie tak jak sin(a).
13 cze 22:54
wiśnia: To rozumiem już, a dlaczego cos(π/2+a)=−sin(a), a nie −cos(a)
13 cze 23:08