Jack: zarowno a jak i b sa dodatnie, zatem 2+a
3 i 2+b
3 jest dodatnie, wiec mozna pomnozyc, bo znaku
nierownosci nam to nie zmieni.
Przeksztalcajac nierownosc rownowaznie, otrzymuje :
a | | b | |
| < |
| /*(2+b3) /*(2+a3) |
2+a3 | | 2+b3 | |
a(2+b
3) < b(2+a
3)
2a + ab
3 − 2b − a
3b < 0
− 2b + 2a + ab(b
2 − a
2) < 0
−2(b−a) + ab(b−a)(b+a) < 0
(b−a)(−2 + ab(b+a)) < 0
−(a−b)(ab(b+a) −2) < 0 /*(−1)
(a−b)(ab(b+a) −2) > 0
Skoro a > b to (a−b) jest wieksze od zera.
Teraz nawias ab(b+a) − 2
skoro a > b ,a przeciez b ≥ 1
to ab(a+b) jest na pewno wiecej niz 2
zatem obydwa nawiasy dodatnie.
Dodatnia liczba razy dodatnia daje liczbe dodatnia czyli > 0.