matematykaszkolna.pl
znaleść granicę funkcji bzbz: Cześć. Mam problem z takim zadaniem.
 tg 2x  
lim=

dla x → π2
  x − π2 
Nic nie rozumiem w tym zadaniu więc jeżeli ktoś mi pokaże jak je zrobić to proszę o komentarz co skąd się wzięło.
 tg x − x 
I mam też drugie zadanie lim=

dla x → 0 tu wynik wychodzi mi 2 ale nie
  x− sin x 
wiem czy dobrze je robię więc to też fajnie jakby mi ktoś rozwiązał.
3 cze 20:26
Janek191: Zapisz to po ludzku emotka
3 cze 20:27
Janek191:
  tg 2 x 
lim

  x − π2 
x→π2
3 cze 20:29
bzbz: jak wyżej emotkaemotkaemotka
3 cze 20:45
Janek191:
 0 
Symbol nieoznaczony

→ reguła de l 'Hospitala
 0 
3 cze 20:46
bzbz: Wiem ale chciałbym zobaczyć jak dokładnie bo tu się problem pojawia i mi różne udziwnienia wychodzą.
3 cze 20:50
Ajtek: Pokaz jak liczysz. Cześć Janek1941 emotka.
3 cze 20:51
Ajtek: Janek191 miało być emotka. Za szybkie palce .
3 cze 20:51
Janek191: Cześć Ajtek emotka
3 cze 20:56
bzbz:
  tg 2 x   0  1cos2 
lim

=[

]=lim

i co dalej nie
 x − π2  0   23−23 
robię mam 0 w mianowniku emotkaemotkaemotka
3 cze 22:26
Mila:
  tg(2x) 
2 

cos2(2x) 
 
limx→π2

=H limx→π2

=
 
 π 
x−

 2 
 1 
 2 
=

=2
 cos2(2*π2) 
3 cze 23:06
Mila: 2)
 tgx−x 
1 

−1
cos2x 
 
limx→0

=H limx→0

= przekształcam
 x−sinx 1−cosx 
 1−cos2x 
=lim

=H
 cos2x*(1−cosx) 
 2cosx*sinx 
=limx→0

=
 2cosx*sinx*(1−cosx)+cos2x*sinx 
 2 2 
=limx→0

=

=2
 (1−cosx)+cosx 1−1+1 
3 cze 23:22
bzbz: Mila dzięki wielkie natomiast nie rozumiem co się dzieje w ostatniej linijce cos2 (2*π2) co tu się dzieje. Cos2=1 a co się dzieje z (2*π2)
4 cze 13:30
bzbz: ok już zrozumiałem 2*π2 skraca się do samego π a w tablicach cos π=−1 więc do −12=2
4 cze 13:54
bzbz: Mila teraz nie rozumiem w 2 przykładzie przekształcenia w drugiej linijce skąd jest
 1−cos2x 

 cos2x*(1−cosx) 
4 cze 14:43
Mariusz:
 π tan(2x) 
limx→


 2 
 π 
x−

 2 
 
 π 
t=x−

 2 
 
 π 
tan(2(t+

))
 2 
 tan(2t+π) 
limt→0

=limt→0

\\
 t t 
 tan(2t) 
=limt→0

 t 
 tan(2t) 2sin(2t) 
=limt→02

=limt→0


 2t cos(2t)2t 
=2
5 cze 00:06
Mila: Pomnożyłam licznik i mianownik przez cos2x. Ładny sposób do drugiego zadania podał Mariusz. Nie trzeba korzystać z reguły de l' Hospitala, tylko ze specjalnej granicy.
 tgx 
limx→0

=1
 x 
poczytaj: http://marcin1sz2zs.bloog.pl/id,332581150,title,Granice-specjalne-funkcji,index.html?smoybbtticaid=617220
5 cze 00:20
bzbz: Nadal dla mnie to za trudne jest a muszę to zrozumieć
5 cze 13:34
Mila: Masz braki w przekształcaniu ułamków.
1 

−1
cos2x 
 cos2x 1−cos2x 

*

=

1−cosx cos2x cos2x*(1−cosx) 
5 cze 18:00
bzbz:
 1 
Dlaczego

−1*cos2x = 1−cos2x Nie mogę nigdzie znaleźć czemu tak. Wiem że
 cos2x 
 1 

= (cos2x)1. Resztę zrozumiałem
 cos2x 
6 cze 15:35
Mila:
 1 1 
(

−1)*cos2x=

*cos2x−1*cos2x=1−cos2x
 cos2x cos2x 
6 cze 17:12
bzbz: Dzięki wielkie jesteś the best emotka A teraz gdy to zobaczyłem czemu tak to sobie przypomniałem że rzeczywiście było coś takiego emotkaemotkaemotka Tak to właśnie jest jak się nie ma przez jakiś czas styczności z matematyką. Pozdrawiam.
6 cze 19:02
Mila: Dlaczego nie miałeś styczności z matematyką. Była przerwa w edukacji?
6 cze 19:05
bzbz: Przerwa roczna ale z typową matematyką chyba 3 do 4 lat.
6 cze 20:54
Mila: Weź jakiś podręcznik z wyrażeniami algebraicznymi i potrenuj przekształcenia.
6 cze 20:56
Mila: Wpisuj problemy.
6 cze 20:56
bzbz: Mam wiele do nadrobienia ale chcę to nadrobić więc będzie ciężko ale damy radę emotkaemotkaemotka mam nadzieję że mi w tym pomożecie emotkaemotkaemotka
6 cze 21:16
bzbz:
 
 1 

 x 
 
Cześć mam nowe zadanie limx→0

przeszkadza mi 2 w mianowniku.
 
 x 
ctg

 2 
 
Mogę najpierw wiedzieć jaki wynik? emotka emotka emotka
7 cze 10:04
Jerzy:
 1 
Wynik:

... zastosuj regułę H
 2 
7 cze 10:21
bzbz: A mi wychodzi 2 Mogę zobaczyć jak rozwiązać taki przykład emotka
7 cze 11:22
Jerzy:
 sin(x/2) 1/2cos(x/2) 
= lim

= [H] = lim

=
 xcos(x/2) cos(x/2) − x*(1/2)sin(x/2) 
 1/2 
= [

] = 1/2
 1 − 0 
7 cze 11:26
bzbz: Ok mam sprawdzę się jeszcze i podeśle rozwiązanie
7 cze 11:34
bzbz: Znowu nic nie rozumiem i mam mętlik w głowie
7 cze 12:10
Jerzy: A czego nie rozumiesz ?
7 cze 12:11
bzbz: Jerzy nie wiem jak się 2 pozbyć i jak to próbuję zrobić to mi różnie dziwne rzeczy wychodzą. A
 1 
z reguły H mam −

{2 }
 cos2x 
7 cze 12:30
Jerzy: w liczniku masz sin(x/2) ... ile wynosi pochodna ?
7 cze 12:32
Jerzy:
 1 sin(x/2) 
aaa .. już wiem, czego nie wiesz:

=

,
 x*ctg(x/2) xcos(x/2) 
 cos(x/2) 
bo: ctg(x/2) =

 sin(x/2) 
7 cze 12:34
bzbz:
 1 

 cos2x 
 

tak to miało być
2  
7 cze 12:36
Jerzy: co Ty wypisujesz , popatrz 11:26 ... liczysz granicę tego wyrażenia
7 cze 12:38
bzbz: Pokazuję jak ja to próbowałem zrobić i co mi nie wychodziło emotka A Ty to robisz tak że wzór
 sinα 1 cosα 
ctgα=

przekształcasz na

=

(wzory trygonometryczne) i
 cosα ctgα sinα 
pytanie skąd w liczniku i mianowniku 1/2? Wydaję mi się że chodzi o to że x/2 daje w pochodnej 1/2 ale trochę mi to nie pasuje wyjaśnisz
7 cze 13:30
Jerzy:
 1 
Pochodna licznika: [sin(x/2)]' =

cos(x/2) ..... jasne ?
 2 
Pochodna mianownika: 1*cos(x/2) + x*(−sin(x/2)*(1/2) = cos(x/2) − (1/2)*x*sin(x/2) ... jasne ?
7 cze 13:36
bzbz: Ok już wiem o co chodzi dzięki za pomoc Jerzy emotkaemotkaemotka
7 cze 13:54