Ciag
6latek : Mam ciag o wyrazie ogolnym
a
n=
√n
czy ten ciag jest rosnący ,czy malejący ?
no to badam roznice a
n+1−a
n
a
n+1=
√n+1
| √n+1+√n | | n+1−n | |
an+1−an= √n+1−√n * |
| = |
| = |
| √n+1+√n | | √n+1+√n | |
W związku z tym ze n∊N
+ to ciag ten jest rosnący
Dobrze ?
30 maj 09:30
===:
chyba jak dotąd to nic nie wykazałeś
30 maj 09:41
6latek : WItam
Pewnie skrocilem myslenie .
Licznik 1>0 i mianownik tez >0 w związku z tym cale to wyraźnie jest dodatnie
Wiec ciag ten jest rosnący
30 maj 09:44
Jack: Ciag ten jest malejacy gdyz mamy ze :
Dla kolejnych "n" mianownik bedzie coraz wiekszy wiec wartosc ulamka bedzie malec.
30 maj 09:44
Benny: Jack przeczytaj dokładnie, przemyśl i popraw się
30 maj 09:46
30 maj 09:46
Jack: Aj zle spojrzalem.
Oczywiacie ze jest on rosnacy, gdyz licznik i mianownik sa dodatnie.
30 maj 09:50
6latek : Tak
Masz racje ze latwiej
bo may wtedy
To samo uzasdanienie
30 maj 09:50
Jack:
Albo tak
√n+1 | | n+1 | | 1 | |
| = √ |
| = √1 + |
| |
√n | | n | | n | |
30 maj 09:54
Jack: Ah ile czasami namieszam. Pardon
30 maj 09:56
6latek : W sumie w zadaniu mam 13 takich wzorow ogolnych ale jeszcze jeden z nich jest ciekawy
| √5+1n−√5 | |
an= |
| = n(p{5+1n−√5) ( po przekształceniu |
| 1n | |
Jak tutaj wykazac czy rosnący czy malejący ?
30 maj 09:59
jc: Pokazałeś, że an+1−an = 1/(√n+1 + √n) > 0, czyli że ciąg jest rosnący.
W jednym miejscu napisałeś coś bez sensu, ale poprawnie (jeden pomnożone
przez dowolną liczbę, daje tą samą liczbę). Znajdź to miejsce i popraw.
Dowód, choć poprawny, wydaje się niepotrzebnie skomplikowany.
Spróbuj powtórzyć dla an = n1/3.
Wydaje się, że prościej nie wprost. Gdyby √n+1 ≤ √n, to
mielibyśmy n+1 ≤ n, czyli 1 <0. Zatem musi być odwrotnie, czyli √n+1 > √n.
A jak chcesz coś trudniejszego, to sprawdź monotonicznośćć
ciągu an = 2√n − √n+1 − √n−1.
30 maj 10:18
6latek : WItaj
jc
NIe wiem w którym miejscu
Wydaje mi się ze jak dla mnie to takie przykłady wystarcza
jednak później zmierze się z tym a
n=
3√n
Tutj wydaje mi się ze należy skorzystać ze wzoru a
3−b
3= (a−b)(a
2+ab+b
2) i domnozyc to
prezez ten ostani czynnik
jednak będzie to dla mnie trudne i dlatego zostzwie to na później
tak się zastanawiam nad tym ciagiem ostatnim
a
n= 2
√n−
√n+1−
√n−1
Nie wiem czy dobrze kombinuje ale tutaj zrobiłbym to na dwa razy
Najpierw to 2
√n+1−
√n+2 chciałem to pomnozyc przez sprzężenie i potem to co wyjdzie
−
√n−1+1 i tez pomnozyc przez sprzężenie
Ale to chyba niezbyt dobry pomysl .
30 maj 10:38
jc: To popatrz, co napisałeś
an+1 − an = ... tu ...
30 maj 10:45
6latek : = √n+1−√n* itd. a co jest zle ?
30 maj 10:51
jc: Czy na prawdę chciałeś pomnożyć tylko drugi składnik?
Wynik poprawny, bo mnożysz przez jeden, ale chyba nie to chciałeś napisać.
30 maj 10:57
6latek : No tak . teraz zauwazylem
=(
√n+1−
√n)*
Dzieki za poprawienie
30 maj 11:00
jc: To jest typowy błąd, jaki popełniają uczniowie w takich zadaniach.
Trudno powiedziec, czy to błąd, bo wynik jest poprawny.
Jak byś ocenil takie rozwiązanie?
30 maj 11:05
6latek : Na maturze to jednak bylbym surowy
Na sprawdzianie dalbym dobra ocene ale zwrocilbym uwage na to uczniowi
30 maj 11:08
6latek : Chociaz jesli by mialo zalezec od tego czy zda mature to tez nie bylbym taki surowy
30 maj 11:24