Przestrzenie afiniczne
Benny: Przeczytałem sobie wykład, były tam jakieś własności, ale nie bardzo ogarniam o co chodzi z
tymi przestrzeniami/podprzestrzeniami afinicznymi.
1)
Udowodnić, że Y={(x0, x1, ..., xn)∊Rn+1: x0+x1+...+xn=1} jest podprzestrzenią
afiniczną w Rn+1.
Mam przedstawić x0 za pomocą x1, ..., xn i sprawdzić wymiar?
28 maj 13:56
jc:
Rn+1 jest przestrzenią liniową.
Zbiór U złożony z roziœzan równania x0 + x1 + x2 + ... + xn = 0
jest n wymiarową podprzestrzenią Rn+1.
Rn+1 jest przestrzenią afiniczną wymiaru n+1.
Niech P = (1,0,0, ..., 0,0).
Pozdbiór K ⊂ Rn+1 złożony z punktów postaci P+v, gdzie v ∊ U, jest
podprzestrzenią afiniczną wymiaru n przestrzeni afinicznej Rn+1
(należy jeszcze sprawdzić, że A−B ∊ U dla dowolnych A, B ∊ K,
ale to jest oczywiste.
OGÓLNIE. Zbiór roziązań układu jednorodnego tworzy podprzestrzeń liniową
(ale też afiniczną), a zbiór rozwiązań układu niejednorodnego tworzy podprzestrzeń
afiniczną. TO można potraktować jako definicję i nie przejmoawać się innymi
definicjami.
28 maj 14:17
Benny: Jakoś mało z tego łapie, chyba zbyt ogólnie.
28 maj 14:25
jc: Może taki obrazek:
R3 jest przestrzenią liniową. R3 posiada podprzestrzenie
0, 1, 2, 3 wymiarowe. Np.dwuwymiarową podprzestrzenią
jest każada płaszczyzna przechodząca przez 0.
R3 jest przestrzenią afiniczną. Oznacza to, że każdej parze punktów
możesz przypisać wektor z pewnej przestrzeni (wiemy z jakiej, z R3).
Dwa, każdy punkt możemy przesunąć o wektor.
Płaszczyzna w R3, nie przechodząca przez zero, nie jest podprzestrzenią liniową R3.
Taką płaszczyznę nazywamy poprzestrzenią aliniczną R3.
28 maj 14:29
jc: Jednorodny układ równań − układ równań, który ma zera po prawej stronie.
Rozwiązania tworzą podprzestrzeń liniową.
Niejednorodny układ równań − już nie ma zer.
Rozwiązania tworzą podprzestrzeń afiniczną.
Wisz jak można opisać rozwiązania układu niejednorodnego?
Do dowolnego rozwiązania układu niejednorodnego (czyli jakiegoś punktu)
dodajesz ogólne rozwiązanie układu jednorodnego (czyli wektory z pewnej podprzestrzeni).
Nic nie stracisz patrząc w ten sposób (no, chyba że przejdzesz do wymiaru ∞).
28 maj 14:35
Benny: To jak to będzie wyglądało w tym zadaniu?
28 maj 15:12
jc:
Rozwiązania równania x0+x1+ +xn=1 możemy uzyskać biorąc dowolne
x1, x2, ... , xn i wyliczjąc x0 = 1 − x1 −x2 − ... − xn.
O tym, co to jest przestrzeń i podprzestrzeń afiniczna przeczytałem
w Wikipedii i podzieliłem się spostrzeżeniami.
W skrócie: podprzeprzestrzeń afiniczna to przesunięta podprzestrzeń liniowa
(o zero również).
Jaką definicję podprzestrzeni afinicznej masz w swojej książce?
28 maj 15:32
Benny: Z wykładu mam tak:
Uporządkowana trójkę (X, V, +), gdzie X − dowolny dany zbiór, V − przestrzeń wektorowa, + −
działanie zewnętrzne
+: X x V → X
nazywamy przestrzenią afiniczną, jeśli:
1)∀x∊X x+0'=x (0'∊V)
2)∀x,y∊X ∃! v∊V x+v=y
3)∀x∊X ∀u,v∊V (x+u)+v=x+(u+v)
Niech (X, X→, +) − przestrzeń afiniczna, Y⊂X, Y≠∅
Jeśli istnieje podprzestrzeń wektorowa Y→ przestrzeni wektorowej X→ taka, że:
1)∀x,y∊Y (xy)→∊Y→
2)∀x∊Y ∀v∊Y→ x+v∊Y
to uporządkowana trójkę (Y, Y→, +) nazywamy podprzestrzenią afiniczną przestrzeni X.
28 maj 15:43
jc: No to próbujmy po kolei.
X to właśnie przestrzeń afiniczna. Wszystkie takie definicje podobnie wyglądaną.
Najpierw to jakieś trójki, czwórki, ..., a na koniec i tak pierwszy element − który jest
zbiorem nazywa się tak, jak każe definicja).
X = Rn+1
V = Rn+1 przestrzeń wektorowa
x=(x0,x1,...,xn) ∊ X,
v=(v1,v2,...,vn) ∊ V,
x + v = (a0+v0, a1 + v1, ..., an+vn) i sprawdzasz (1) ,(2), (3).
Punkt drugi definiuje działanie x−y. Faktycznie x−y = (x0−y0, x1−y1,...,xn−yn).
podprzestrzeń (myślę, że Y→ powinno być podprzestrzenią V, a nie jakiegoś
abstrakcyjnego X→. Oznaczmy Y→lierą U, będzie prościej.
y = (y0,y1,...yn) ∊ Y ⊂ X, y ∊ Y ⇔ y0 + y1 + + yn = 1.
u ∊ U ⇔ u0+u1+...+un = 0
(1) Pokazujesz, że y−z ∊ U dla y,z ∊ Y
(2) Pokazujesz, że y+u ∊ Y dla y∊Y i u ∊ U
Pozmieniałem litery, aby było ładniej.
−−−−−−−−−
W szkole wytrwale przypomina się różnicę pomiędzy przestrznią afiniczną i wektorową
pisząc raz (1,3), a w innym miejscu [5,7]. ... a potem wszedzie studenci widzą (1,2,3).
28 maj 16:13
Benny: y=(y0, 1, ..., yn)
z=(z0, z1, ..., zn)
y,z∊Y
y0+y1+...+yn=1
z0+z1+...+zn=1
(y0−z0)+(y1−z1)+...+(yn−zn)=0
u0+u1+...+un=0
y−z=u∊U
y+u=(y0+u0, y1+u1, ..., yn+un)
(y0+u0+(y1+u1)+...+(yn+un)=1
y+u∊Y
W ogóle nie widzę tutaj sensu tego.
28 maj 19:34
Benny:
28 maj 22:03
jc: Bo to nie ma sensu

Ujmę to jeszcze krócej. Pomyśl o R
3. Podprzestrznie liniowe R
3:
{0}, proste przechodzące przez zero d=1, płaszczyzny przechodzące przez zero, całe R
3.
Wymiary odpowiednio 0,1,2,3.
R
3 jest przestrzenią afiniczną. Podprzestrzenie afiniczne R
3:
punkty, proste, płaszczyzny, całe R
3.
Wymiary odpowiednio 0,1,2,3.
To są po prostu przesunięte podprzestrzenie liniowe.
Nie przejmuj się dowodami.
28 maj 22:43
Benny: To jest jedno z zadań na ćwiczenia
28 maj 23:09