matematykaszkolna.pl
Pomógłby mi kotś? Nie mam już siły do tego zadania... Andrzej:
x+3 x2 x−3 

+1 =


x+2 x2−4 2−x 
Wydaje sie byc proste..., robie to juz chyba 10 raz i ciagle mi nie wychodzi... rowanie ma byc sprzeczneemotka
23 maj 19:50
6latek : zalozenie x+2≠0 to x≠−2 x2−4≠0 to x≠2 i x≠−2 2−x≠0 to x≠2 Najpierw zapiszmy lewa strone
x+3 x+3 x+2 x+3+x+2 2x+5 

+1=

+

=

=

x+2 x+2 x+2 x+2 x+2 
============== Teraz strona prawa
x2 x−3 


x2−4 2−x 
wiemy ze x2−4= (x+2)(x−2) w drugim wyrażenie mamy 2−x a powinno być x−2 żeby x2−4 był wspólnym mianownikiem wiec zapiszmy tak 2−x= −(x−2)
x2 x−3 x2 (x−3)(x+2) 


=

+

x2−4 −(x−2) x2−4 x2−4 
x2+(x−3)(x+2) 

= policz
x2−4 
Muszs etez zaraz zajac się swoim zadaniem
23 maj 20:00
6latek : Potem przyrownaj obie strony do siebie i licz z proporcji
23 maj 20:04
Andrzej: Dziękuję emotka
23 maj 20:06