Pytanie, a nie zadanie
Szymon01: Zastanawia mnie jedna sprawa. Dlaczego zazwyczaj ludzie dobrzy z matematyki są złośliwi? Czasem
proszę kogoś o pomoc w zadaniu, a ten zamiast zwyczajnie wytłumaczyć musi mi najpierw ogłosić
wszem i wobec, że przecież to jest "BANALNE", a ja chyba niedorozwinięty. Przykro mi z tego
powodu, dlatego nawet na lekcjach nie pytam, kiedy nie rozumiem, bo zaraz mnie wyśmieją.
22 maj 07:44
Szymon01: Przepraszam jeśli to pytanie jest niezgodne z regulaminem, po prostu zastanawiam się, co daje
wam powiedzenie, że zadanie, którego ktoś nie rozumie jest banalne.
22 maj 07:45
jc: Mógłbyś wskazać przykład?
Czasem podpowiedź, że zadanie jest łatwe pomaga.
22 maj 08:00