matematykaszkolna.pl
Sprawdzenie xyz: Czy granica ciągów
 2n2−5n+2 
lim

= 0
 8n2−3n+2 
 3n2+4n−1 
lim

=0
 5n2−2n+3 
 2n2+4n−1 2 
lim

=

 5n2−2n+3 5 
18 maj 17:13
Metis: 1) Nie 2) Nie 3) Tak
18 maj 17:17
Jack: 1) nie 2) nie 3) tak
18 maj 17:17
Strzałka:
 2 3 2 
yyy... a nie powinno być kolejno:

,

,

?
 8 5 5 
18 maj 17:18
Jack: jesli masz granice (lim n→) otym samym stopniu (wspolczynniku przy potedze iksa) to ta granica to liczby przy iksach. mam na mysli oczywiscie :
 px2 + 4x + 5 p 
lim

=

 qx2 + 2x +1 q 
n−>
18 maj 17:19
xyz:
 2 
Pierwsze

 8 
 3 
Drugie

 5 
?
18 maj 17:24
xyz: ?
18 maj 17:33
Metis: Jeszcze pytasz? emotka
18 maj 17:34
Strzałka:
  2n2−5n+2 
Lim


//wyciągasz najwyższą potęgę mianownika, czyli
 n→ 8n2−3n+2 
  
 5 2 
n2(2−

+

)
 n n2 
 5 
Lim


i

dąży do 0 podobnie
 n→ 
 3 2 
n2(8−

+

)
 n n2 
 n 
 2 
z resztą n'ów w mianownikach, a n2 się skracają i uzyskujesz

 8 
18 maj 17:35
xyz: Dzieki dzieki, nie przeczytalem ze zrozumieniem tego co u góry mi Jack napisal
18 maj 17:40
xyz: a granica funkcji
 xcosx+sinx 
lim

to trzeba hospitalem i potem 1/3 wychodzi?
 3x 
x→0
18 maj 20:28
xyz: odwołuje to. nie wychodzi 1/3
18 maj 20:28
xyz:
 3X−xcosx+3+sinx 
wyszlo mi

 9x 
18 maj 20:32
Jack:
x cosx + sinx 1 x cosx + sinx 1 sinx 

=

*

=

(cosx +

)
3x 3 x 3 x 
zatem
 1 sinx 1 sinx 
lim (

cosx +

) =

lim (cosx +

) =
 3 x 3 x 
x−>0 x−>0 bede pisac lim, bez x−>0 zeby bylo krocej.
 sinx sinx 
lim (cosx+

) = lim cosx + lim

=
 x x 
 sinx 
= 1 + lim

 x 
 sinx cosx 
lim

z de l'Hospitala = lim

= 1
 x 1 
 sinx 
zatem lim (cosx+

) = 2
 x 
czyli
 x cosx + sinx 2 
lim

=

 3x 3 
18 maj 21:23
Jack: w drugiej linijce powinna byc 1/3 przed calym nawiasem ; D
18 maj 21:24
Saizou:
 sinx 
Ale po co hospital

=1 przy x dążącym do 0
 x 
18 maj 21:45
Jack:
 0 
a skad to wiemy skoro mamy

?
 0 
a z hospitala to widac...
18 maj 21:48