matematykaszkolna.pl
Udowodnij tożsamość trygonometryczną. Maciek4x: Trygonometria 1.Udowodnij tożsamość trygonometryczną. a) (1+cosx)(1−cosx)=sin2x b) cosx×sin2x+cos3 x=cosx c) 1−2sinx×cosx=(sinx−cosx)2 d) cos2x+tg2x×cos2x=1 2. Oblicz wartości pozostałych funkcji trygonometrycznych kąta x https://zapodaj.net/803bd12634196.jpg.html Prosił bym o wytłumaczenie zadania 1 oraz 2 oraz 4
15 maj 16:54
Krzysiek: (1+cosx)(1−cosx)= 1−cos2x = ile ?
15 maj 16:56
Krzysiek: (sinx−cosx)2= sin2x−2sinxcosx+cos2x =
15 maj 16:58
Krzysiek: Jak się laskawie odezwiwesz to być może pomoge w dalszych przykładach
15 maj 17:00
Jack: rysunekzadanie 2. Pierwszy sposób : Robisz układ równań, gdzie pierwszym równaniem jest jedynka trygonometryczna, a drugim dana z zadania. np. podpunkt a) {sin2x + cos2x = 1
 1 
{sinx =

 2 
podstawiasz do jedynki ten sinus, otrzymujesz cosinus, a potem tangens x = sinx / cosx Drugi sposób (który ja osobiście preferuje): Rysujemy trójkąt prostokątny i oznaczamy z danych z zadania np. podpunkt a)
 1 
sinx =

 2 
zatem oznaczamy boki 1x, 2x (iksy muszą być, bo sinus = 1/2 ale boki mogą być też 2/4, 3/6 itd, wiec wielokrotności tego.) Obojętne gdzie zaznaczysz kąt alfa, bylebyś dobrze zaznaczył funkcję. zaznaczamy boki, 1x, 2x bo sinus = 1/2. z pitagorasa obliczamy trzec bok : (2x)2 − (1x)2 = a2 −>> a = x3 no i wyznaczamy pozostale funkcje.
 a x3 3 
np. cosinus x =

=

=

 2x 2x 2 
15 maj 17:04
Maciek4x: Krzysiek nie rozumiem pytania
15 maj 17:07
Krzysiek: Tego z 16:56? sin2x+cos2x=1 ⇒1−cos2x= ile?
15 maj 17:09
Maciek4x: Ale co ile ?
15 maj 17:11
Krzysiek: Jack po co ten układ do tego ? jeśli ma dane sinx to
 3 3 
cosx= 1−sin2x =

=

 4 2 
 sinx 1 2 2 23 
tgx=

=

*

=

=

= skroc to
 cosx 2 3 23 6 
 1 
ctgx=

 tgx 
15 maj 17:16
Krzysiek: czy ja piszse po chińsku ? Przeciez postawiłem znak rownosci ,czyli ile to się rowna
15 maj 17:17
Krzysiek:
 sin2x 
d) cos2x+tg2x*cos2x= cos2x+

*cos2x= cos2x+sin2x= ile ?
 cos2x 
15 maj 17:24
Jack: Krzysiek to co napisales wynika z jedynki trygonometrycznej, czyli wlasnie z tego ukladu. Ja pisze tak, zeby wiedzial skad jest co, bo raczej nie jest osoba ktora odrazu widzi takie rzeczy emotka
15 maj 17:26
Krzysiek: Tak wlasnie jest Potem majac dany sinx nie policzy tgx bo nie ma cosinusa Pytam się po co cosinus ?
 sinx sin 
Przeciez tgx=

=

i już jest tangens policzony ( bez cosinusa
 cosx 1−sin2x 
15 maj 17:31
Krzysiek:
 1−cos2x 
Tak samo masz cosx to tgx=

 cosx 
Powinni to w szkole uczyc anie jakies układy
15 maj 17:33