Znaleźć ekstrema funkcji przy zadanych warunkach
Vertex: f(x,y)=xy2 , gdy x+y=1
Co trzeba zrobić gdy pojawia się warunek przy liczeniu ekstremum?
14 maj 18:29
Jack:
x+y=1
x+y−1=0
Twoja funkcja f(x,y) = xy
2
Niech ten warunek bedzie jakas funkcja np g(x,y) = x+y−1
Robimy to metoda Lagrange'a.
L(x,y,λ) = f(x,y) − λg(x,y)
L(x,y,λ) = xy
2 − λ(x+y−1) = xy
2 − λx − λy + 1
Pochodne
{y
2 − λ = 0
{ 2xy − λ = 0
{ −x−y+1 = 0
...
14 maj 18:47
Jack: λ powinna wyjsc stala, zatem pochodne czastkowe liczysz tylko po iksie i igreku.
14 maj 18:49
Jack: chyba, ze mozna tez podstawic x = 1− y
i miec funkcje jednej zmiennej...ale nie gwarantuje...
14 maj 18:54
jc: Proponuję podstawić ...
14 maj 18:57
14 maj 19:00
Vertex: Dzieki, bardzo mi to pomogło, ale mam jedno ptanie czy nie powinno być L(x,y,λ) = f(x,y) +
λg(x,y)?
14 maj 19:03
Jack: oj, tak ,mialbyc + nwm czemu napisalem −
14 maj 19:06
14 maj 19:09
jc: Wszystko jedno, chodzi przecież o zaznaczenie, że dwa wektory są równoległe.
W tym zadaniu proponuję jednak przejść do funkcji jednej zmiennej.
W jakimś starym filmie Zanusiego można posłuchać rozmowy ucznia z nauczycielem
na tem temat. Uczeń proponuje podstawienie, nauczyciel mówi, że metoda mnożników
jest ogólniejsza.
14 maj 19:11
Jack: jak (jesli) sie dostane na studia, to zapytam
14 maj 19:13
jc: Nie lubię filmów Zanussiego...
14 maj 19:31
jc: Jack, a dlaczego miałbyś się nie dostać? Już pewnie jesteś lepszy od wielu
studentów kończących pierwszy rok politechniki (ale nie matematyki).
14 maj 19:47
Saizou :
bo to prawd że metoda mnożników Lagranege'a jest ogólniejsza
14 maj 19:48
Jack: @jc
wszystko zalezy od poniedzialkowej matury z fizyki
14 maj 19:57